Przyjaciel Olewnika wyłudzał kredyty?
W śledztwie prowadzonym przez gdańską prokuraturę badano też wątek prania brudnych pieniędzy w firmie Jacka K. Trynka poinformował, że w tej części postępowanie zostało umorzone wobec "stwierdzenia, że brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa".
Śledztwo w zakończonej właśnie sprawie zostało wszczęte w kwietniu 2009 r. na podstawie materiałów przekazanych gdańskim śledczym przez Prokuraturę Okręgową w Płocku. Była to dokumentacja sporządzona przez generalnego inspektora informacji finansowej, a dotyczącą niejasnych operacji finansowych firm należących do K.
Jacek K. jest jednym z podejrzanych w innym śledztwie prowadzonym przez gdańską Prokuraturę Apelacyjną, a dotyczącym ustalenia ewentualnych nieznanych dotąd sprawców porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Śledczy zarzucili K. udział w grupie przestępczej planującej porwanie Olewnika oraz współudział w jego uprowadzeniu i przetrzymywaniu. K. został zatrzymany i aresztowany w lutym 2009 r. Od 11 lutego do 11 sierpnia 2009 r. przebywał w areszcie. Zwolniono go po tym, jak warszawski sąd apelacyjny nie uwzględnił zażalenia prokuratury na decyzję o nieprzedłużeniu aresztu, podjętą przez płocki sąd okręgowy. K. nie przyznaje się do czynów zarzuconych mu przez prokuraturę, twierdzi, że jest niewinny.
PAP, arb