Minister chce karać kibiców w 24 godziny

Przepisy dotyczące przyśpieszonego trybu w sprawach karnych, wprowadzone przez ekipę byłego ministra Zbigniewa Ziobry, uległy ostatnio modyfikacji. Po tym, jak zostały skrytykowane jako nieefektywne i zbyt drogie, odstąpiono od niektórych rygorystycznych uregulowań i teraz w tym trybie mogą odpowiadać nie tylko oskarżeni ujęci na gorącym uczynku, nie trzeba też do wszystkich spraw angażować obrońców. Kwiatkowski i Seremet widzą jednak potrzebę szerszego wykorzystania przepisów o trybie przyśpieszonym - poinformowała po ich spotkaniu rzeczniczka ministerstwa Joanna Dębek.

Kilka dni temu Seremet przesłał do ministerstwa pismo z postulatami zmian w prawie, które mogłyby pomóc w ściganiu sprawców burd na imprezach masowych. Jego zdaniem należy wprowadzić kary za samo zasłanianie twarzy w czasie imprezy sportowej, co ułatwi identyfikację przestępców. Według Seremeta należy ścigać nie tylko chuliganów, ale i organizatorów winnych zaniedbań - dobrym rozwiązaniem jest też wprowadzenie dożywotniego zakazu stadionowego.

Seremet w czasie rozmowy z Kwiatkowskim ustalił, że w najbliższym czasie prokurator generalny przedstawi zaprezentowane przez siebie idee w postaci projektów zapisów ustawowych. Po ich przekazaniu do resortu sprawiedliwości rozpoczną się prace w trybie roboczym z udziałem przedstawicieli zarówno Ministerstwa Sprawiedliwości, jak i Prokuratury Generalnej.

Kwiatkowski z Seremetem rozmawiali również o funkcjonowaniu Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Prokurator Generalny przedstawił potrzeby związane z aplikacją prokuratorską w tym roku oraz na kolejne lata, a także stanowisko co do potrzeb szkoleniowych prokuratorów. Omówiono też zasady udziału prokuratorów w funkcjonowaniu szkoły.

PAP, arb