Demjaniuk został skazany - i opuścił więzienie
Dodano:
Były strażnik w hitlerowskim obozie zagłady w Sobiborze John Demjaniuk, skazany 12 maja za udział w zagładzie Żydów, opuścił w piątek monachijskie więzienie Stadelheim - poinformował dyrektor więzienia Michael Stumpf. Na prośbę Demjaniuka nie ujawniono, dokąd udał się on po opuszczeniu więzienia. Kilka godzin wcześniej informowano, że trwają intensywne poszukiwania domu opieki, który przyjąłby Demjaniuka i zapewnił mu opiekę medyczną.
- Nie możemy zostawić 91-letniego człowieka na ulicy i powiedzieć mu "cześć" - tłumaczył wicedyrektor więzienia Stadelheim Jochen Menzel, cytowany przez dpa. Demjaniuk nie może wrócić do rodziny w Ohio w USA - został bowiem pozbawiony amerykańskiego obywatelstwa i obecnie jest bezpaństwowcem.
12 maja monachijski sąd skazał Demjaniuka na karę pięciu lat więzienia za udział w zamordowaniu 28 tysięcy Żydów, zgładzonych w Sobiborze w 1943 r. Sędzia uznał za udowodnione, że pochodzący z Ukrainy Demjaniuk był wachmanem w Sobiborze od marca do września 1943 r. Bezpośrednio po ogłoszeniu wyroku sąd nakazał uwolnienie skazanego ze względu na jego podeszły wiek i brak możliwości ucieczki. Na wolności Demjaniuk ma oczekiwać na rozpatrzenie apelacji od wyroku, co - zdaniem jego adwokata - może potrwać dwa lata. Demjaniuk przebywał w monachijskim więzieniu od chwili jego ekstradycji z USA dwa lata temu, 12 maja 2009 r.
PAP, arb