"Albo PJN, albo czerwoni u władzy"
Egzotyczny PiS-SLD
Zdaniem Marka Migalskiego, koalicja PiS-SLD byłaby "o wiele bardziej egzotyczna" niż koalicja PO-PiS. Eurodeputowany zaznacza jednak, że jest ona możliwa, jeśli taka będzie wola obu stron. Migalski twierdzi, że taki sojusz można wytłumaczyć szczególnie wyborcom PiS. "Trzeba ratować kraj przed >zdrajcami< i >zaprzańcami<, nie można pozwolić na oddanie Polski Ruskim" - takich argumentów, zdaniem Migalskiego, użyłby PiS tworząc koalicję z Sojuszem.
Rządowy comeback Sojuszu?W związku z możliwością powrotu SLD do władzy, Migalski wzywa wyborców PO i PiS do zastanowienia się przy oddawaniu głosów w wyborach. "(Trzeba) zagłosować tak, żeby nie musieć oglądać na funkcjach ministerialnych Grzegorza Napieralskiego, Joanny Senyszyn czy Tadeusza Iwińskiego" - apeluje eurodeputowany PJN.
kdr