Mucha pomoże niepełnosprawnym dzieciom gazetką

Dodano: 25 maja 2011 11:47

Joanna Mucha (fot. WPROST) Źródło: Wprost

Joanna Mucha nie martwi się, że w najbliższych wyborach do Sejmu wystartuje dopiero z czwartej pozycji na lubelskiej liście PO (mimo że wcześniej deklarowała iż odwoła się od decyzji lokalnych władz PO do zarządu partii). Posłanka zwraca uwagę, że nie tylko pierwsze trzy miejsca gwarantują mandat poselski. - W poprzednich wyborach dostałam się do Sejmu z czwartego miejsca. Znam też kilka osób, które zdobyły mandaty startując z "nastego" miejsca - przypomniała posłanka.

Zdaniem członkini Platformy Obywatelskiej, przy układaniu listy "pod uwagę brane były raczej argumenty polityczne, niezwiązane z oceną działalności". Dlatego posłanka partii rządzącej zamiast mówić o listach wyborczych, woli skupić się na swoich osiągnięciach z ostatnich czterech lat w Sejmie, w czym ma jej pomóc nowy minister rządu Donalda Tuska Bartosz Arłukowicz. Były poseł SLD wspólnie z Joanną Muchą zaprezentują program zmian zmierzających do poprawy sytuacji niepełnosprawnych dzieci. - Pracowałam nad problemem ograniczeń, jakie niepełnosprawne dzieci napotykają w korzystaniu ze swoich praw publicznych. To był ogrom pracy. Powstała z tego gazetka, którą będę prezentować w regionie, a potem wręczać różnym osobom w Warszawie - tłumaczyła Mucha. - Wnioskiem z mojej pracy jest plan poprawienia losu tych dzieciaków - dodała.

Mucha postuluje również utworzenie sądów bioetycznych. - Powinniśmy mieć prawo do uregulowania takich spraw jak in vitro czy eutanazja, w ogólnych przypadkach. Natomiast w sytuacjach niestandardowych - a w bioetyce jest ich
bardzo dużo - powinien istnieć sąd bioetyczny - uznała posłanka. - Orzeczenia sądu powinny być wydawane bardzo szybko - dodała Joanna Mucha.

jc, Tok FM