Rośnie popularność Podbeskidzia. Biją rekordy
Rzecznik zaznaczył, że popularność przejawia się nie tylko niemal kompletami publiczności na przebudowywanym stadionie miejskim, ale także wizytami fanów z zagranicy. - Na pucharowym meczu z Lechem Poznań była zorganizowana grupka kibiców Podbeskidzia ze Słowacji. Poznaliśmy ich po tym, że za szaliki klubowe chcieli zapłacić w euro. Korespondujemy też z kibicem ze Stanów Zjednoczonych, który zapewnia, że po awansie do ekstraklasy przyjedzie na mecz - powiedział Zięba.
Wzrost popularności widać zwłaszcza w internecie. Witrynę klubową miesięcznie odwiedza ponad 200 tysięcy internautów praktycznie z wszystkich kontynentów. Liczba ta stale rośnie. Najpopularniejszą rubryką są relacje na żywo z meczów, zwłaszcza gdy bielszczanie grają na wyjeździe. - Relację z meczu pucharowego z Lechem Poznań obserwowała rekordowa ilość ponad 20 tysięcy kibiców - podkreślił.
Strona klubowa na portalu społecznościowym Facebook gromadzi jedną z największych grup fanów, choć założony został dopiero w listopadzie ubiegłego roku. Sympatię do klubu deklaruje na niej blisko 3,2 tysiąca kibiców. To jeden z czołowych wyników w 1. lidze. Większą popularnością cieszą się jedynie Pogoń Szczecin i minimalnie GKS Katowice. Wśród fanów są kibice spoza regionu. - Jeden z konkursów, w którym trzeba było wybrać najbardziej cenionego zawodnika i uzasadnić wybór, wygrał fan z Piły - powiedział rzecznik.
Zięba powiedział, że rośnie sprzedaż pamiątek klubowych. W internecie kupują je także kibice z innych krajów, zwłaszcza z Wielkiej Brytanii. Klub otworzył też sklep z gadżetami w jednej z bielskich galerii handlowych.pap, ps