Szef wojskowej służby medycznej aresztowany za korupcję

Oficerowie mieli również planować zabójstwo "pod pozorem udzielenia pomocy medycznej" byłego wiceministra zdrowia Romana Wilkina, który pośredniczył w przekazywaniu im dużej łapówki, a którego obawiali się jako ewentualnego świadka.

Jeden ze śledczych, informując o podejrzeniu planowania zabójstwa, powołał się na podsłuch telefoniczny prowadzony przez wojskowy kontrwywiad. Według śledczego, Bielewitin jest podejrzany o to, że "w kwietniu 2010 roku otrzymał co najmniej 4,7 mln rubli (ok. 168 tys. dolarów) gotówką od obywatela Indii", przedstawiciela firmy "Deen International" za zamówienie dla potrzeb wojskowej służby medycznej urządzenia do badań tomograficznych wartości 120 mln rubli (4,3 mln dolarów).

W transakcji brał też udział zastępca Bielewitina, Nikitin. Jak podaje agencja AFP, powołując się na Interfax, Bielewitin próbował także wyłudzić od koncernu Toshiba milion dolarów łapówki za skreślenie z czarnej listy przedsiębiorstw, które nie zostały dopuszczone do przetargów ogłaszanych przez rosyjskie instytucje ochrony zdrowia.

Na podstawie podsłuchu rozmów telefonicznych Bielewitina stwierdzono, że "intensywnie naradzał się on z Nikitinem, jak zapobiec złożeniu zeznań przez Wilkina i ukryć w ten sposób ich przestępstwo". - Bielewin rozważał z Nikitinem zabicie Wilkena tak, aby wyglądało to na śmierć w trakcie udzielania pomocy medycznej - powiedział śledczy.

Obaj oficerowie przyznali się do przyjęcia łapówek w trakcie zakupów sprzętu medycznego dla wojska. W ciągu ostatnich dwóch lat w Rosji wśród wysokich oficerów policji i wojska dokonano licznych aresztowań pod zarzutem korupcji i bezczynności w obliczu działań organizacji przestępczych.

pap, ps