Kutz i Nawarecki laureatami "Tacytów"
Jak poinformował lider RAŚ i członek zarządu woj. śląskiego Jerzy Gorzelik, w tym roku kapituła (niezależna od Ruchu) postanowiła uhonorować za całokształt twórczości Kazimierza Kutza. Po uwagę wzięto jego twórczość filmową, a także ubiegłoroczną powieść "Piąta strona świata", która była dla kapituły ważnym impulsem do wyróżnienia reżysera.
Historyk i teoretyk literatury, prof. Aleksander Nawarecki z Uniwersytetu Śląskiego, został nagrodzony za książkę "Lajerman" (po śląsku lajerman to kataryniarz - red.). To zbiór tekstów oddających Nawareckiego osobiste doświadczenie Śląska i opisujących jego refleksję nad istotą śląskości. Gorzelik wyjaśnił, że Nawarecki otrzymał nagrodę w kategorii popularyzatora dziejów Górnego Śląska, natomiast Kutz dostał nagrodę specjalną. - Kapituła stwierdziła, że w tym roku warto uhonorować Kazimierza Kutza jakby poza dwiema tradycyjnymi kategoriami - zaznaczył lider RAŚ.
W tegorocznej kapitule, pod przewodnictwem historyka z Uniwersytetu Śląskiego prof. Ryszarda Kaczmarka, pracowali: historyk, prof. Joanna Rostropowicz i politolog dr Norbert Honka z Uniwersytetu Opolskiego, dyrektor Archiwum Państwowego w Katowicach dr Piotr Greiner, a także naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego: literaturoznawca dr Zbigniew Kadłubek, socjolog dr Tomasz Nawrocki, politolog dr Tomasz Słupik i historyk sztuki dr hab. Barbara Szczypka-Gwiazda.
Członek kapituły, dr Tomasz Słupik, ocenił, że dzieła obydwu nagrodzonych w tegorocznej edycji "Tacytów" odgrywają wielką rolę w popularyzacji Górnego Śląska - jego historii, kultury i obyczajowości. - Lajerman to niezwykle ciekawa i oryginalna "historia prywatna", ukazująca nam dawne Katowice i Śląsk. Podobnie jest z książką Kazimierza Kutza "Piąta strona świata". Warto przypomnieć, że ten powieściowy debiut reżysera nastąpił po osiemdziesiątce. To nie lada wyczyn - podkreślił dr Słupik.
W tym roku kapituła nie przyznała nagrody w dziedzinie badań i publikacji historycznych. Wśród dotychczasowych laureatów "Górnośląskich Tacytów" są m.in. historyk sztuki prof. Ewa Chojecka, pisarz i malarz Henryk Waniek oraz dziennikarka i pisarka Małgorzata Szejnert. Poniedziałkowej uroczystości na Uniwersytecie Śląskim towarzyszyła dyskusja pod tytułem "Śląskie przebudzenie?" - z udziałem m.in. tegorocznych laureatów nagrody i przewodniczącego jury.
Patronem "Górnośląskich Tacytów" jest pionier górnośląskiej historiografii, wieloletni proboszcz parafii w Tworkowie pod Raciborzem, ks. Augustin Weltzel (1817-1897), nazywany przez współczesnych "górnośląskim Tacytem". Jego publikacje uznano za przykład naukowej rzetelności i braku narodowych uprzedzeń, które często cechowały późniejszą historiografię tego regionu.
Ruch Autonomii Śląska to założone w 1990 r. stowarzyszenie, działające na rzecz umacniania i rozwoju śląskiej tożsamości oraz autonomii regionu. W ub. roku RAŚ po raz pierwszy w historii wprowadził trzech radnych do 48-osobowego sejmiku województwa, a lider stowarzyszenia Jerzy Gorzelik został członkiem zarządu regionu - w ramach rządzącej koalicji PO, PSL i RAŚ.pap, ps