Tomczykiewicz: nie było lepszego ministra infrastruktury niż Grabarczyk
Dodano:
- Minister Cezary Grabarczyk jest dobrej myśli. Budujemy ok. 1400 km dróg krajowych, ekspresowych i autostrad. Na tak wielkiej budowie zdarzają się nieprzewidziane okoliczności - tak o zamieszaniu wokół budowy autostrady A2 mówi w rozmowie z RMF FM szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz. Zdaniem Tomczykiewicza Grabarczyk jest najlepszym dotychczasowym ministrem infrastruktury.
- Jestem przekonany, że zdążymy z autostradą. Jeżeli nawet trzeba będzie wyrzucić tego wykonawcę, to się to zrobi. Być może trzeba będzie zmienić prawo tak, aby proces przejmowania budowy przez następnego wykonawcę nie trwał długo - mówi o sytuacji na A2 Grabarczyk. 3 czerwca dotychczasowy wykonawca, chińska firma COVEC zasygnalizowała chęć odstąpienia od kontraktu na budowę dwóch odcinków autostrady. - Czy się uda, czy nie będziemy mówić przed Euro 2012 - dodaje poseł PO, który twierdzi, że kłopoty z chińskim wykonawcą nie są powodem do dymisji ministra infrastruktury. - Premier rzetelnie ocenia jego pracę - za całokształt, a nie za poszczególne odcinki, bo to byłoby niesprawiedliwe - podkreśla Tomczykiewicz. Szef klubu PO zapewnia, że nie jest tak iż Donald Tusk nie odwołuje Grabarczyka, gdyż boi się jego silnej pozycji w PO. - Premier ma niezaprzeczalną pozycję w partii i nie potrzebuje żadnego wsparcia - zapewnia poseł. - Grabarczyk jest najlepszym ministrem infrastruktury z wszystkich dotychczasowych - podsumowuje.
Pytany o sytuację w PJN Tomczykiewicz ocenia, że "projekt umiera". - Moim zdaniem większość tego projektu wróci do macierzy, czyli do PiS-u - dodaje. Zaznacza, że część polityków PJN może znaleźć również miejsce w PO. - Ten tydzień będzie decydujący - ocenia. I zapewnia, że dla byłej szefowej PJN, Joanny Kluzik-Rostkowskiej znalazłoby się dobre miejsce na listach PO. Dodaje, że takie miejsce "z pewnością" nie znalazłoby się natomiast dla Elżbiety Jakubiak.
RMF FM, arb
Pytany o sytuację w PJN Tomczykiewicz ocenia, że "projekt umiera". - Moim zdaniem większość tego projektu wróci do macierzy, czyli do PiS-u - dodaje. Zaznacza, że część polityków PJN może znaleźć również miejsce w PO. - Ten tydzień będzie decydujący - ocenia. I zapewnia, że dla byłej szefowej PJN, Joanny Kluzik-Rostkowskiej znalazłoby się dobre miejsce na listach PO. Dodaje, że takie miejsce "z pewnością" nie znalazłoby się natomiast dla Elżbiety Jakubiak.
RMF FM, arb