Miedwiediew chce dalszej liberalizacji Kodeksu Karnego
Prezydent zaproponował zmianę kwalifikacji niektórych czynów z przestępstwa na wykroczenie. Zdaniem Miedwiediewa, powinno to dotyczyć m.in. znieważenia i oszczerstwa. Gospodarz Kremla zaproponował także wprowadzenie kar alternatywnych - robót przymusowych i leczenia przymusowego.
Ta pierwsza kara orzekana byłaby za przestępstwa o niskim ciężarze gatunkowym. Skazani odbywaliby ją w specjalnych ośrodkach wychowawczych. Maksymalny wymiar takiej kary wynosiłby pięć lat. Z kolei na leczenie przymusowe mogliby być kierowani narkomani osądzeni za obrót narkotykami. Zdaniem Miedwiediewa, poprawki te unowocześnią kodeks karny, usuną sprzeczności i wyeliminują stare normy, które często pozostawały tylko na papierze.
W marcu prezydent podpisał już uchwaloną z jego inicjatywy ustawę pozwalającą nie skazywać na kary więzienia lub kolonii karnej za 68 przestępstw gospodarczych o niskim ciężarze gatunkowym, w tym nielegalną działalność bankową, legalizację środków pieniężnych uzyskanych w drodze przestępstwa i manipulowanie cenami na rynku papierów wartościowych.
pap, ps