Wicepremier Węgier poucza Rumunów. Bukareszt protestuje
Dodano:
Rumuński MSZ wezwał ambasadora Węgier, wyrażając niezadowolenie z powodu "niestosownych" uwag węgierskiego wicepremiera Zsolta Semjena w sprawie projektu nowego podziału administracyjnego Rumunii. "Publiczne deklaracje strony węgierskiej są niecodzienne i niestosowne, gdyż reorganizacja administracyjna Rumunii jest ściśle sprawą jej polityki wewnętrznej" - napisał w komunikacie rumuński MSZ.
Bukareszt chce wprowadzić osiem regionów zamiast istniejących obecnie 41 małych okręgów. - Nowy podział regionalny zagroziłby istnieniu mniejszości węgierskiej w Siedmiogrodzie, czego nie możemy w żadnej formie zaakceptować - oświadczył Semjen węgierskiej agencji prasowej MTI. - Niestety w ostatnich czasach prowokacyjne deklaracje Budapesztu powtarzają się i są mieszaniem się w sprawy innego państwa - wyrażał ubolewanie rumuński minister spraw zagranicznych Teodor Baconschi w radiu RFI.
W Rumunii mieszka znaczna mniejszość węgierska, szacowana oficjalnie na 1,4 mln osób w kraju liczącym 21,5 mln ludzi.PAP, arb