Buzek: słowa Rydzyka były skandaliczne, ale UE nie zwróciła na nie uwagi
"Sikorski używa dyplomacji do tłumienia wolności słowa". Posłowie PiS bronią o. Rydzyka
Buzek stwierdził także, że jest przekonany, że ta "sprawa wiele nas nauczyła". - Powinniśmy być odporni z jednej strony na tego rodzaju słowa, skoro one nie robią na zewnątrz Polski praktycznie na nikim wrażenia, a równocześnie bardzo zabiegać o to, żeby nasze wewnętrzne, polskie sprawy prowadzić rozsądnie, rozważnie - radził. Według przewodniczącego PE dyskusja na ten temat powinna się skończyć.
"Rydzyk narobił obciachu, a PO trzęsie portkami przed Kościołem"Buzek poproszony o opinię na temat noty dyplomatycznej wysłanej przez polski MSZ do Watykanu nie chciał jednoznacznie ocenić działania ministerstwa. - Myślę, że to właśnie MSZ ma doskonałe rozeznanie, w jaki sposób te sprawy były w jakichś poufnych notach czy w jakiejś korespondencji dostrzeżone i może to jest skutek tej reakcji - powiedział. - Nie wszystko wiemy po prostu, bo nie mamy dostępu do tych danych, dlatego ja bym tego w żadnym przypadku nie chciał osądzać krytycznie - dodał.
PAP, arb