Polski hydraulik moze wracać do domu. Silna gospodarczo Polska u sterów UE
Z okazji objęcia przez Polskę przewodnictwa w Radzie UE czołowe francuskie media poświęcają stosunkowo dużo miejsca naszemu krajowi. Nad Sekwaną dostrzega się zwłaszcza relatywnie dobry, na tle innych krajów UE, stan polskiej gospodarki i dynamizm Polaków.
- Prezydencję UE obejmuje Polska silna. Dynamiczna i otwarta na innych sąsiadów, zrywająca z tendencjami ksenofobicznymi i populistycznymi swoich byłych przywódców. Krótko mówiąc, kraj atrakcyjny (...) przede wszystkim dla swoich własnych emigrantów" - pisze opiniotwórczy "Le Nouvel Observateur", bliski w poglądach francuskiej lewicy.
Tygodnik twierdzi, że nowym popularnym zawołaniem Polaków, którzy do niedawna masowo wyjeżdżali za chlebem za granicę, stało się teraz: "Wracam do domu".
W swoim reportażowym artykule z Warszawy "Le Nouvel Observateur" podaje przykłady Polaków o różnych zawodach - od fryzjera do prawnika - którzy w ostatnim czasie po latach emigracji zarobkowej we Francji powrócili do kraju rodzinnego.
Tygodnik pisze, że widmo najazdu taniej siły roboczej ze wschodu Europy, ucieleśnione nad Sekwaną przez "polskiego hydraulika", odeszło do lamusa. - Śpijcie spokojnie dobrzy ludzie! Wymyślony w 2005 roku przez zwolenników "nie" dla europejskiej konstytucji, "polski hydraulik", który miał "ukraść pracę Europejczykom" i obniżyć ceny wskutek dumpingu socjalnego, wraca do domu - pisze "Le Nouvel Observateur".
Tygodnik twierdzi też, że "sąsiedzi z Ukrainy i Białorusi postrzegają Polskę jak Eldorado" i przypomina, że prezydent USA Barack Obama określił nasz kraj jako "lidera demokratycznej transformacji".
Z tym jasnym obrazem Polski kontrastuje, zauważa francuskie czasopismo, istnienie wciąż dużej liczby osób "wykluczonych", będących na marginesie rozwoju gospodarczego. "Le Nouvel Observateur" dodaje, że tzw. ściana biedy we wschodniej części Polski "może drogo kosztować Donalda Tuska, faworyta jesiennych wyborów parlamentarnych".
Z kolei katolicki dziennik "La Croix" w sobotę poświęcił Polsce pierwsze cztery strony wydania i artykuł na pierwszej stronie zatytułował: "Polski atut w Europie". "Polska potrafiła skorzystać na europejskiej dynamice, zwłaszcza po to, aby ożywić swoją stolicę" - podkreśla "La Croix".
Dziennik kreśli w reportażu obraz dynamicznej Warszawy, gdzie dawne zapomniane dzielnice, jak Praga w okolicach Ząbkowskiej, tętnią dziś życiem i pełne są modnych kawiarni, szykownych restauracji i eleganckich sklepów.
"La Croix" dodaje, że mimo dość wysokiej stopy bezrobocia, Polska, w przeciwieństwie do innych krajów UE, "opiera się wciąż kryzysowi".
Katolicki dziennik prezentuje także portrety trzech wybranych przez siebie osób, którzy - w opinii "La Croix" - dobrze ilustrują "odnowę i różnorodność" dzisiejszej Polski. Są to: pierwszy czarnoskóry poseł w polskim parlamencie John Godson, młoda artystka Zuza Sikorska oraz założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska.
pap