Migalski: Kurski nie wierzy w zwycięstwo PiS-u
Eurodeputowany PJN krytykuje również Stefana Niesiołowskiego, który "bronił tezy, że pociągi w Polsce są czyste, puste i nie spóźniają się" oraz Tomasza Porębę za złożony przeciwko Migalskiemu pozew, który "może w czasie kampanii wyborczej zaprowadzić szefa PiS na salę sądową". Migalski krytykuje także Jarosława Kaczyńskiego "za sformułowanie, że twardą ręką PiS będzie likwidował imprezy integracyjne w wielkich firmach, bo dochodzi tam do molestowania, mobbingu i innych strasznych rzeczy" oraz Grzegorza Napieralskiego "za przejażdżkę luksusowym, drogim, klimatyzowanym wagonem na trasie Warszawa – Sosnowiec". "Miało to symbolizować to, jak może wyglądać polska kolej, ale to tak, jakby do głodnych ludzi w Afryce przyjechać z kucharzem z Hiltona i prezentować jak powinno się jeść homara lub bezę. Szef SLD na zawsze będzie się kojarzył stłoczonym w brudnych wagonach pasażerom z takim full wypasem, z kanapkami na stole i zimnymi napojami na stole. To chyba nie najlepsza asocjacja dla lidera lewicy. Strzelił sobie samobója i to w dodatku wciąż się uśmiechając i płacąc za to z partyjnej kasy" - zauważa eurodeputowany PJN.
arb