"Kto wyda lepiej: urzędnicy czy rodzina?". PJN pyta liderów o politykę prorodzinną

Dodano:
Paweł Kowal (fot. mat. prasowe)
Prezes PJN Paweł Kowal napisał list do liderów partii PO, PiS, PSL i SLD, w którym pyta o program prorodzinny ich ugrupowań. Politycy PJN przedstawili też film, który - według nich - obrazuje obecną politykę prorodzinną w Polsce.
- Napisałem swój list do liderów partii politycznych Donalda Tuska, Jarosława Kaczyńskiego, Waldemara Pawlaka i Grzegorza Napieralskiego. Nie jest to list, w którym im coś zarzucam, jest to list, w którym zadaję im cztery konkretne pytania dotyczące polityki prorodzinnej - mówił lider PJN na niedzielnej konferencji prasowej w Warszawie.

Kowal pyta w liście, na ile partie są gotowe współtworzyć ponadpartyjny zespół przygotowujący działania wspierające rodzinę, jaki rodzaj prorodzinnego systemu podatkowego proponują i czy poparłyby zapisanie konstytucyjnej gwarancji wprowadzenia w Polsce prorodzinnego systemu podatkowego jako zasady. W liście zadaje także pytanie, jakie konkretnie kwoty mogą się znaleźć w dyspozycji rodziny w wyniku wprowadzenia programu danej partii.

"Rodzina wyda lepiej"

- I wreszcie pytanie fundamentalne - o to, czy partie uważają, że lepiej pieniądze na rodzinę wydadzą urzędnicy, czy lepiej wyda rodzina? My uważamy, że lepiej wyda rodzina - oświadczył szef PJN. Jak dodał, jego ugrupowanie jest przekonane, iż należy wyraźnie spytać liderów pozostałych partii politycznych, czy zamierzają rozszerzać ingerencję urzędników w prawa rodziny, tworzyć nowe urzędy, czy też zamierzają dokonać reformy systemu podatkowego, reformy budżetu i zaoszczędzone pieniądze przekazać do dyspozycji rodziny.

Wiceszefowa klubu PJN Elżbieta Jakubiak przypomniała, że PJN proponuje prorodzinny system podatkowy, który - jej zdaniem - sprawi, że "w kieszeniach polskich rodzin pozostanie 4800 zł rocznie jako premia za posiadanie dzieci". PJN chce także kont edukacyjnych i Karty rodzinnej, czyli m.in. biletów rodzinnych ułatwiających rodzinom dostęp do kultury. Poseł Andrzej Walkowiak zapewniał, że politycy PJN nie są tylko "teoretykami rodzinnymi"; wymienił m.in. Pawła Kowala, który ma czworo dzieci, Elżbietę Jakubiak - troje i siebie - również ojca trójki dzieci.

Dużo podatków, mniejszy przyrost naturalny

Politycy PJN przedstawili podczas konferencji film "Odciążcie rodzinkę" przygotowany m.in. przez rysownika satyrycznego Jerzego Krzętowskiego, przedstawiający jak - ich zdaniem - wygląda obecnie polityka prorodzinna w Polsce. Widzimy na nim grupę polityków mówiących "bla, bla, bla...", z których jeden odpowiada "mhm, mhm", a scenka opatrzona jest napisem "polityka prorodzinna". W następnej scence pojawia się matka z płaczącym dzieckiem, a za nią ojciec pchający dziecięcy wózek "wypakowany" workami z napisami: "ZUS", "PIT", "VAT", "AKCYZA".

- To jest początek naszej opowieści filmowej o tym, dlaczego jest problem w Polsce, dlaczego według wszystkich możliwych prognoz, które znamy, za kilka, a może za 20 najdalej lat, populacja Polski zmniejszyć się może o milion, a według pesymistycznych prognoz, nawet o 2 mln - mówił Kowal.

Chcą programu zmiany polityki prorodzinnej

Lider formacji zapowiedział, że PJN przedstawi kolejne filmy, przedstawiające rozwiązania, by ten trend odwrócić. We wtorek rano w Sejmie odbędzie się seminarium "Nowoczesna polityka dla rodziny" z udziałem ekspertów i przedstawicieli organizacji pozarządowych. Inicjatywie patronuje EKR (Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów), Instytut Jagielloński i Teologia Polityczna.

Jak mówiła ekspertka PJN ds. tworzenia programu prorodzinnego Renata Dąbrowska-Giedrojć, na seminarium zostanie m.in. przedstawiona sytuacja rodziny na tle polskiego prawodawstwa. - Powiemy o sytuacji młodych rodziców na rynku pracy, przedstawimy głęboką analizę węgierskiego wariantu polityki prorodzinnej, natomiast cyklicznie będą następne - zapowiedziała. Według niej, PJN chce, by w rezultacie debat powstał całościowy program zmiany polityki prorodzinnej w Polsce. - Wynikiem pierwszej debaty wtorkowej będzie sporządzenie rekomendacji do prac nad raportem, którego roboczy tytuł brzmi - Polityka na rzecz rodziny i demografii w Polsce - zaznaczyła.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...