Rosja: "Bułgaria" wciąż leży na dnie
Dodano:
Nie wcześniej niż wieczorem 18 lipca może się rozpocząć operacja podnoszenia z dna zbiornika Kujbyszewskiego na Wołdze statku "Bułgaria", który zatonął osiem dni wcześniej. Na razie nie zakończono stawiania wraku na stępce - poinformował rosyjski resort transportu.
- W zależności od tego, jak przejdzie ten najważniejszy etap operacji, zostanie określony termin podniesienia statku, lecz może to nastąpić nie wcześniej niż w poniedziałek wieczorem - powiedział kierujący akcją podnoszenia jednostki wiceminister transportu Wiktor Olerski. Olerski wspomniał też, że w przeddzień, podczas wyrównywania położenia statku na dnie, zerwała się jedna z lin podtrzymujących jednostkę. Wiceminister szacuje, że samo ustawienie jej na stępce zajmie kilka godzin. Później od razu ma się rozpocząć podkładanie pod kadłub szerokich elastycznych pasów metalowych. Olerski ocenił, że jeśli wszystko pójdzie pomyślnie, to podnoszenie rozpocznie się jeszcze 18 lipca. Jeśli nie - nastąpi to dzień później. Do akcji, jak poinformowało wcześniej Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, sprowadzono z Wołgogradu i Dubnej dwa dźwigi pływające.
Przeładowany i niesprawny technicznie statek wycieczkowy "Bułgaria" zatonął 10 lipca, przy złej pogodzie na sztucznym zbiorniku Kujbyszewskim na Wołdze w Tatarstanie. W chwili zatonięcia na statku znajdowało się 208 osób. Uratowano 79, z wraku statku, który zatonął w kilka minut, wydobyto 114 ciał. 15 osób w dalszym ciągu uważa się za zaginione.
PAP, arb