Terrorysta z Norwegii chce stanąć przed sądem w mundurze

Dodano:
Anders Behring Breivik (fot. FORUM)
Podejrzany o przeprowadzenie krwawych zamachów w Norwegii Anders Behring Breivik chce wystąpić przed sądem "w mundurze" - oświadczył jego adwokat Geir Lippestad w telewizji NRK. - Ma dwa życzenia: po pierwsze, chce, by jego rozprawa była publiczna, a po drugie, by mógł mieć na sobie mundur - oświadczył adwokat. - Nie wiem, o jaki mundur chodzi - dodał.
Breivik, który jest podejrzany o zabicie 93 osób w strzelaninie na wyspie Utoya oraz w zamachu bombowym w Oslo, ma stanąć o godz. 13 przed sądem w norweskiej stolicy. Sąd ma orzec o jego aresztowaniu. Według norweskiego prawa, może zdecydować o aresztowaniu na maksymalny okres czterech tygodni. Aby przedłużyć areszt, konieczna będzie kolejna rozprawa. W gestii sędziego leży decyzja, czy rozprawa będzie publiczna. Według adwokata, Breivik "chce wytłumaczyć, dlaczego to zrobił, i chce to zrobić publicznie". Norweskie media piszą, że policja wniesie ze swej strony o  rozprawę za zamkniętymi drzwiami.

Media informują, że część liczącego 1500 stron manifestu, który Breivik opublikował w internecie pod pseudonimem Andrew Berwick, została niemal słowo w słowo skopiowana z manifestu "Unabombera" Teda Kaczynskiego, odsiadującego w USA wyrok za zamachy, w  których zginęły trzy osoby, a 23 zostały ranne. Breivik pozamieniał użyte przez Kaczyńskiego słowo "lewicowość" na "wielokulturowość" lub "kulturowy marksizm", resztę jego wypowiedzi pozostawiając niezmienioną.

Kaczynski napisał np.: "Jednym z najpowszechniejszych przejawów szaleństwa naszego świata jest lewicowość, debata nad psychologią lewicowości może więc posłużyć za wstęp do dyskusji na temat problemów współczesnego społeczeństwa w ogóle". Breivik napisał natomiast: "Jednym z  najpowszechniejszych przejawów szaleństwa naszego świata jest wielokulturowość, debata nad psychologią zwolenników wielokulturowości może więc posłużyć za wstęp do dyskusji na  temat problemów współczesnej Europy Zachodniej w ogóle".

Zamachowiec z Norwegii: działałem sam. Chciałem zmienić mój kraj

Terrorysta strzelał przez półtorej godziny, bo norweskiej policji zepsuła się łódź

Zamachowiec z Norwegii: moje czyny były potworne, ale konieczne

Norwegia: poziom zagrożenia terrorystycznego w kraju jest niski

Jeden ze sprawców masakry w Norwegii jest wciąż na wolności?

Bomba w Oslo, egzekucja na wyspie. Norwegia w szoku

Premier Norwegii o zamachach: to koszmar. Policja: sprawca to chrześcijański fundamentalista

91 ofiar zamachów w Norwegii. Było kilku sprawców?

Sprawca masakry w Norwegii był rolnikiem i grał w World of Warcraft

Wstrząsające relacje świadków strzelaniny w Norwegii. "Udawaliśmy martwych, by przeżyć"

ABW: polski ślad w sprawie zamachów w Norwegii? Badamy to

Oslo zaatakowane nawozem?

MSZ: wśród ofiar tragedii w Norwegii nie ma Polaków

Uzbrojony w karabin automatyczny i pistolet 32-letni Breivik przez ponad godzinę strzelał do uczestników obozu, zorganizowanego na wyspie Utoya przez młodzieżową przybudówkę współrządzącej w Norwegii Partii Pracy. Według ostatniego bilansu, zginęło tam co najmniej 86 osób. W wybuchu samochodu-pułapki, który Breivik zdetonował wcześniej w stołecznej dzielnicy rządowej, śmierć poniosło co najmniej siedem osób.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...