Obama i premier Turcji rozmawiali o sytuacji w Syrii
Dodano:
Prezydent USA Barack Obama i turecki premier Recep Tayyip Erdogan w czasie czwartkowej rozmowy telefonicznej podkreślili konieczność "demokratycznej transformacji" w Syrii i zaapelowali o zakończenie przemocy w tym kraju - poinformował Biały Dom.
Obaj rozmówcy powtórzyli, że są poważnie zaniepokojeni użyciem przez syryjski reżim siły przeciwko własnym obywatelom, i wyrazili przekonanie, że "uprawnione żądania narodu dotyczące transformacji demokratycznej powinny zostać spełnione" - głosi komunikat.
Obama i Erdogan w najbliższych dniach mają był w stałym kontakcie w sprawie sytuacji w Syrii, gdzie służby bezpieczeństwa krwawo tłumią demonstracje przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi.
Dzień wcześniej Ministerstwo Skarbu (Finansów) USA ogłosiło nowe sankcje wobec Syrii, które, jak powiedziano, są wymierzone w infrastrukturę finansową wspierającą reżim Asada. Sankcje obejmują największy bank i operatora sieci Syriatel.
We wtorek Damaszek odwiedził turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu, który wezwał syryjskie władze, by przestały zabijać cywilów. Szef tureckiej dyplomacji podkreślił, że jego rząd będzie monitorował wydarzenia w Syrii w nadchodzących dniach.
Z doniesień obrońców praw człowieka wynika, że w czasie tłumienia demonstracji w całej Syrii od połowy marca zginęło ok. 2 tys. osób. Z kolei władze w Damaszku twierdzą, że zginęło ok. 500 funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa.pap, ps