Włochy: czas skończyć z atakami na Libię

Dodano:
Włoskie lotnictwo bierze udział w powietrznych atakach na siły wierne Kadafiemu (fot. Wikipedia)
Ponad 48 tys. uchodźców z Tunezji i Libii przybyło od początku tego roku do Włoch, ale 13 667 osób spośród nich zostało już repatriowanych - poinformował włoski minister spraw wewnętrznych Roberto Maroni. Minister, który z zadowoleniem powitał postawę rządu tunezyjskiego w sprawie repatriacji nielegalnych imigrantów do Tunezji, podkreślił, że nie można tego samego powiedzieć o powstańczej Narodowej Radzie Libijskiej.

Szef włoskiego MSW, który reprezentuje w rządzie premiera Silvio Berlusconiego prawicowo-populistyczną partię Liga Północna, niechętną wszelkiej imigracji, wyraził opinię, że w związku z postawą rządu powstańców libijskich kontrola napływu imigrantów "nie będzie możliwa". Maroni opowiedział się również za jak najszybszym wycofaniem się Włoch z operacji sojuszniczych w Libii.

Z wybrzeży tunezyjskich przybyło w tym roku do Włoch 24 769 imigrantów, podczas gdy z Libii - 23 267. Do końca roku Włochy zamierzają odesłać 30 tys. spośród nich - zapowiedział minister Maroni. Spośród imigrantów przybyłych z Libii, którzy zwrócili się do włoskich władz o udzielenie azylu "35 do 40 proc. powinno otrzymać status uchodźców" - obiecał minister. Maroni zapowiedział jednocześnie, że Włochy zmienią dekret dotyczący warunków repatriacji imigrantów.

W ciągu ostatniego weekendu na brzegach włoskiej wyspy Lampedusa znajdującej się w połowie drogi między Sycylią a wybrzeżem Afryki wylądowało 2 200 imigrantów.

PAP, arb
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...