Kazachstan blokuje zagraniczne strony "propagujące terroryzm i ekstremizm religijny"

Dodano:
Sąd w Kazachstanie zadecydował o zablokowaniu dostępu do 13 zagranicznych stron internetowych, w tym do popularnego serwisu blogerskiego LiveJournal, twierdząc, że propagują one terroryzm i wzniecają nienawiść religijną.

- Te zasoby internetowe(...) w tym LiveJournal(...) rozpowszechniają materiały propagujące terroryzm i ekstremizm religijny oraz otwarte wezwania do aktów terroru i produkowania ładunków wybuchowych" - powiedziała agencji Reutera przez telefon rzeczniczka sądu okręgowego w kazachskiej stolicy Astanie Ailana Iskendirowa.

Kazachstan, gdzie 70 proc. spośród 16,5 mln mieszkańców stanowią muzułmanie, jak dotąd uniknął fali islamskiej przemocy, jaka przetoczyła się przez sąsiadujące z nim państwa w Azji Środkowej. Władze zaniepokoiła jednak niedawna seria niewyjaśnionych wybuchów i zbrojnych starć w różnych częściach kraju.

Rzeczniczka sądu nie podała przykładów nielegalnej działalności stron internetowych. Powiedziała jedynie, że sprawę wszczęto na wniosek prokuratury, zdaniem której "zawarte tam materiały są sprzeczne z prawem Kazachstanu". - Decyzja wchodzi w życie 20 sierpnia - dodała.

Kazachstan, który od ponad 20 lat jest rządzony twardą ręką przez prezydenta Nursułtana Nazarbajewa, jest najsilniejszą i największą gospodarką Azji Środkowej. Organizacje obrony praw człowieka i państwa Zachodu krytykują jednak władze tego kraju za państwową kontrolę mediów. Kazachscy internauci stale skarżą się na brak dostępu do stron, które nie cieszą się akceptacją władz.

pap, em

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...