ONZ krytykuje Izrael za akcję przeciw Flotylli Wolności

Dodano:
(fot. Wikipedia)
Izrael ma prawo do morskiej blokady Strefy Gazy, ale "przesadnie" użył siły przeciw Flotylli Wolności z pomocą humanitarną, która próbowała w 2010 roku blokadę tę przełamać - ogłosiła ONZ w raporcie.
W trakcie starcia sił izraelskich z pasażerami największego statku flotylii "Mavi Marmara" 31 maja 2010 roku zginęło 9 cywilów. Raport w tej sprawie, opracowany po dochodzeniu prowadzonym przez zespół pod kierunkiem byłego premiera Nowej Zelandii Geoffreya Palmera, zostanie oficjalnie ogłoszony 2 września, ale jego konkluzje ujawnił wcześniej "New York Times".

W raporcie stwierdzono, że morska blokada Strefy Gazy przez Izrael jest uzasadniona i legalna. Wskazano, że kiedy izraelscy komandosi weszli na statek, stanęli w obliczu "zorganizowanego i gwałtownego oporu ze strony grupy pasażerów", przez co zostali zmuszeni do użycia siły w samoobronie. Według raportu, użyto jednak "nadmiernej" siły i ofiary śmiertelne są nie do zaakceptowania.

Raport Palmera był gotowy od wielu miesięcy, ale ONZ wstrzymywała się z jego ogłoszeniem, gdyż obawiano się, że może zaszkodzić w próbach załagodzenia dyplomatycznego sporu wokół incydentu między Izraelem a Turcją. Sporu jednak nie udało się załagodzić. Turcja domagała się od Izraela przeprosin za zaatakowanie flotylli i tragiczne skutki akcji. Śmiertelne ofiary to ośmiu Turków i obywatel USA tureckiego pochodzenia. Izrael wyraził gotowość wyrażenia żalu i wypłaty rekompensat rodzinom ofiar. Turcja żąda jednak pełnych przeprosin i zniesienia morskiej blokady Strefy Gazy.

Rząd turecki odwołał swego ambasadora z Tel Awiwu i nakazał opuszczenie Turcji ambasadorowi izraelskiemu w Ankarze.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...