Tusk: będziemy wspierać opozycję białoruską
Tusk: Schulz mnie rozumiał
Tusk stwierdził, że na spotkaniu z białoruskimi opozycjonistami dyskutowano m.in. na temat polskiego doświadczenia Okrągłego Stołu i na temat "gwarancji, jakie może dać Europa, że ten ewentualny dialog między opozycją a władzą przyniesie pożądane efekty, jak naprawdę wolne wybory do parlamentu". - Znalazłem pełne zrozumienie u Martina Schulza, że ewentualna pomoc ze strony Europy i międzynarodowych instytucji finansowych dla Białorusi musi być bezwzględnie uwarunkowana jakością tego dialogu politycznego na Białorusi - oświadczył Donald Tusk.
Premier mówił, że złożył liderom opozycji białoruskiej deklarację: "nie będzie pomocy finansowej dla reżimu bez radykalnej zmiany, która musi polegać na nawiązaniu poważnego dialogu politycznego z opozycją". Tusk dodał, że "był zbudowany" jednolitym stanowiskiem opozycji białoruskiej.
"Polska wspiera prounijne dążenia Ukrainy"
Odnosząc się do sytuacji na Ukrainie Tusk oświadczył, że relacje między władzą a opozycją w kraju, który chce stowarzyszenia z UE, muszą być uczciwe. Zapewnił, że Polska "bardzo mocno wspiera" proces zbliżania Ukrainy do UE. Ale - jak zastrzegł - obaj z Schulzem wyrazili troskę, jeśli chodzi o standardy postępowania z opozycją na Ukrainie. - Tu szczególnie na uwadze mamy sytuację byłej premier Julii Tymoszenko - zaznaczył premier. Jak podkreślił, z takim komunikatem będzie się także kontaktować z "ukraińskimi partnerami".
zew, PAP