Wajda i Penderecki poparli kandydata PSL

Wajda oświadczył, że kandydat PSL jest działaczem rozumiejącym, czego oczekują od polityków środowiska kulturalne. - Tu nie chodzi o gust, tylko jak doprowadzić polską, wartościową sztukę, do oczekujących na nią. Kto może to wykonać lepiej jak nie działacz, który pracuje w imię kultury od niepamiętnych czasów? - stwierdził Wajda.

Elżbieta Penderecka powiedziała w imieniu męża, że kandydat PSL na  senatora to osoba ogromnie przyjazna i kompetentna. - Takich ludzi potrzebujemy w polskim Senacie - oświadczyła. Piotr Żuchowski to były wicemarszałek tego województwa warmińsko-mazurskiego. Od 2008 r. jest wiceministrem kultury; od 2010 r. piastuje urząd generalnego konserwatora zabytków.

- Szanowni wyborcy, zadbajcie o to, aby Piotr Żuchowski znalazł się w  Senacie. Wierzę, że pomoże nam stworzyć prawdziwy dialog społeczny, który wzmocni sztukę. Pomoże nam zjednoczyć organizatorów działalności kulturalnej - mówił Łukaszewicz. Według Mirosława Bałki, im więcej ludzi znających kulturę znajdzie się w Senacie, tym lepiej dla państwa.

Żuchowski podkreślił, że wsparcie "tak zacnego grona" jest dla niego wyróżnieniem. - Moja droga polityczna jest drogą samorządowca. Pokonywałem wszystkie szczeble samorządu, od gminu poprzez powiat. Jestem człowiekiem w służbie publicznej. Ta zwykła praca daje mi ogromną satysfakcję - powiedział wiceminister.

Jak zaznaczył, po dostaniu się do Senatu będzie chciał zmienić debatę dotyczącą polskiej kultury. - Dzisiaj, jakbym miał zdiagnozować obszar tej debaty, to musiałbym sięgnąć do arcydzieła Witolda Gombrowicza "Ferdydurke", do sceny na miny pomiędzy Syfonem a Miętusem. Dzisiaj nie  rozmawiamy o sprawach najbardziej istotnych. Potrzebujemy mądrej debaty, której chciałbym być uczestnikiem - podkreślił kandydat PSL.

zew, PAP