NATO nie szuka Kadafiego

Dodano:
fot. Wikipedia
NATO nie zna obecnego miejsca pobytu Muammara Kadafiego, ponieważ nie jest on celem operacji NATO - oświadczył w czasie wizyty w Pradze sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen. - Jesteśmy w Libii, by chronić ludność cywilną i zostaniemy tam do czasu wyeliminowania zagrożenia - powiedział po spotkaniu z premierem Czech Petrem Neczasem. Głównym tematem wizyty Rasmussena były jednak zbyt małe wydatki Czechów na obronę i NATO.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy, sekretarz generalny NATO mówił także o wzroście napięć między Izraelem a Turcją. Jego zdaniem "to sprawa bilateralna", w którą Sojusz nie zamierza się wtrącać. - Mam nadzieję, że oba państwa znajdą środki łagodzące napięcia i wypracują pozytywne relacje - dodał.

Rasmussen przybył do Pragi, by rozmawiać z czeskimi władzami na temat zobowiązań sojuszniczych i wydatków na obronę. Szef NATO już w lipcu upomniał kraje członkowskie, że cięcia w budżetach nie powinny zagrażać działaniom Sojuszu.

W środę premier Neczas podkreślił, że Czechy - mimo że na obronę nie wydają tyle, ile NATO by sobie życzyło - dotrzymają wszystkich zobowiązań, w  tym tych dotyczących misji zagranicznych. Priorytetem rządu jest jednak obniżenie deficytu budżetowego - podkreślił. Czeski rząd - według Neczasa - nie dokona żadnych "nierozważnych posunięć", które byłyby podyktowane naciskami na szybkie wycofanie się z  misji ISAF w Afganistanie.

Obecnie w Afganistanie przebywa 720 czeskich żołnierzy. Jednak ministerstwo obrony w Pradze ma zamiar stopniową redukować swoje siły na tym obszarze.

Sekretarz generalny NATO spotkał się także z ministrami obrony i  spraw zagranicznych - Alexandrem Vondrą i Karlem Schwarzenbergiem. Vondra po rozmowach z Rasmussenem przypomniał, że po cięciach w budżecie wydatki na obronę sięgają obecnie 1,3 proc. czeskiego PKB, podczas gdy powinny wynieść 2 proc. - Jest to sytuacja, którą pan sekretarz generalny rozumie, ponieważ wie, że również starania o stabilizację finansów publicznych są czynnikiem stabilizującym stosunki w Europie - podkreślił szef czeskiego resortu obrony.

pap, em

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...