Rostowski nie chce debaty akademickiej z Gilowską
Gilowska: z Rostowskim mogę na forum akademickim
Gilowska w debacie? "Bezprawie i niesprawiedliwość"
Gilowska: nie wezmę udziału w żadnej debacie
Rostowski odniósł się w ten sposób do oświadczenia Zyty Gilowskiej, która stwierdziła, że może wziąć udział w debacie z ministrem finansów, jeżeli odbędzie się ona na forum akademickim. Prezes PiS Jarosław Kaczyński poparł ten pomysł i podkreślił, że dyskusja odbyłaby się poza kampanią wyborczą.
- Polacy mają prawo do debaty politycznej. Politycznej nie w tym sensie, że ludzie sobie mówią przykre rzeczy, tylko debaty politycznej, w której z pełną odpowiedzialnością przedstawiciele różnych partii czy formacji politycznych przedstawiają swoją analizę, ale i swoje propozycje - oświadczył minister finansów.
- Pani Gilowska jako ekspert nie mogłaby tego zrobić. Ja bym jej nie mógł zadać pytania, co PiS zrobi, bo ona nie może na to pytanie odpowiedzieć. W sytuacji, w której jest tak wiele zagrożeń w gospodarce europejskiej i światowej, to pytanie jest chyba najważniejsze - stwierdził Rostowski.
Jak dodał, "nie tylko jest gotów, ale bardzo chce przystąpić" przed 9 października do debaty z przedstawicielką lub przedstawicielem PiS i "może będzie to Zyta Gilowska, jeśli odejdzie z Rady Polityki Pieniężnej".
zew, PAP