"Wśród syryjskiej opozycji są też terroryści"

Dodano:
Dmitrij Miedwiediew, fot. Wikipedia
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew w wywiadzie udzielonym stacji telewizyjnej Euronews, który ukaże się w piątek rano we Francji, wyraził opinię, że wśród syryjskiej opozycji są też "terroryści".
- Sądzę, że jeśli zdecydujemy się skierować do Syrii mocne przesłanie, musimy zrobić to samo wobec opozycji. Ci, którzy skandują antyrządowe hasła, są bardzo różnymi ludźmi. Jasne, że część z  nich to ekstremiści. Innych można określić jako terrorystów -  powiedział rosyjski przywódca.

- Wiemy o problemach, jakie są w Syrii. Mamy świadomość dysproporcji w używaniu siły i wielkiej liczby ofiar; nie aprobujemy tego. Jesteśmy gotowi poprzeć zróżnicowane podejście, lecz nie może być ono oparte na jednostronnym potępieniu działań rządu i  prezydenta Baszara el-Asada. Trzeba wysłać silne przesłanie do  wszystkich stron konfliktu. Syria jest naszym przyjacielem, z którym mamy relacje gospodarcze i polityczne -  podkreślił Miedwiediew.

Według ONZ w trwających od połowy marca prawie codziennych starciach sił bezpieczeństwa z antyreżimowymi demonstrantami w Syrii zginęło co najmniej 2200 osób, głównie cywilów. Rosja, od wielu lat sprzyjająca Syrii i dostarczająca broń do tego kraju, blokuje od miesięcy potępienie rządów Asada przez Radę Bezpieczeństwa ONZ.

pap, ps

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...