Miller: żeby Polska była jak Hong-Kong
Kwaśniewski zachwala Millera...
- Do dzisiaj jest to niedoceniany fakt, jak trudny był to etap, jak wiele raf trzeba było pokonać, jakim wielkim kunsztem politycznym trzeba było się wykazać, jak trzeba było umiejętnie budować pozycję Polski, przedstawiać naszą argumentację, często odbijając się od muru niechęci, niezrozumienia - podkreślił Kwaśniewski. - Jestem w 100 procentach pewien, że będzie wybijającym się parlamentarzystą, kiedy ten mandat zostanie mu powierzony - oświadczył.
...Miller Kwaśniewskiego
- Aleksander Kwaśniewski zna mnie na wylot, więc skoro powiedział tyle ciepłych słów, to naprawdę się przyjaźnimy i bardzo się cieszę, że dzisiaj możemy gościć wielkiego prezydenta wielkiego kraju - powiedział z kolei Miller. Jak ocenił, 10 lat prezydentury Kwaśniewskiego "to wspaniały okres polskiej transformacji". - Okres trudnych decyzji, takich decyzji, które przeszły do historii i nikt, nawet gdyby chciał już ich nie wymaże - powiedział.
Millerowi marzy się Hong Kong
- Wielka przeszłość za nami, żyjemy w teraźniejszości i musimy myśleć o wielkiej przyszłości - zaznaczył. Zdaniem byłego premiera polskie wybrzeże to "pasmo nie do końca wykorzystanych możliwości". - Z Aleksandrem marzy nam się, aby wzorem wielkich portów Hongkongu czy tutaj bliżej Hamburga, Polska z powrotem obróciła się twarzą do morza, żeby nasze porty tętniły życiem, żeby przede wszystkim drogi prowadzące od nich w głąb kraju, były drogami umożliwiającymi szybki transport - powiedział.
"Gdyby przyszło nam rządzić..."
Kwaśniewski przekonywał też, że lewica dzisiaj w wielu kwestiach ma "interesujące recepty na sytuację w Polsce i gdyby przyszło jej rządzić czy współrządzić, to będzie bardzo kompetentnym partnerem, czy kompetentnym uczestnikiem rządzenia w naszym kraju". - Polska potrzebuje SLD. Byłoby bardzo źle, gdyby nasza demokracja, o którą walczyliśmy i którą praktykujemy, została zredukowana do dwóch prawicowych partii - do PiS-u i do Platformy Obywatelskiej - powiedział.
zew, PAP