"PO ma taką ekipę, jakiej nikt inny nie ma"
Wyrównujące się sondaże, PiS celuje w młodych
Protasiewicz nie boi się sondaży z „Gazety Wyborczej". Uważa, że wyciąganie daleko idących wniosków z wyników badań przeprowadzonych na kilkudziesięcioosobowej grupie jest co najmniej bezsensowne. Polityk zastanawia się również, kto ma być odbiorcą Prawa i Sprawiedliwości, jako "partii młodych, partii cool i jazzy". – Wczoraj w telewizji oglądałem film o tym, jak kibole ganiają się z maczetami, a później słyszę o tym, że politycy PiS, w tym Beata Kempa biorą w obronę liderów takich grup, więc to może o taką młodzież chodzi – zastanawia się szef sztabu PO.
Jaką partią jest PlatformaPrzewodniczący sztabu wyborczego Platformy rozwiewa wszelkie wątpliwości na temat ukierunkowania PO. Tłumaczy, że jego partia jest partią otwartą na każdego, niezależnie od tego, jakie ma poglądy w sprawie Kościoła, in vitro, czy innych sprawach światopoglądowych. Polityk odpiera także zarzuty o brak jedności w Platformie. – Jesteśmy, jak wynika z nazwy, szeroką platformą, do której wszyscy ci, którzy mają coś do powiedzenia, ręce gotowe do pracy mogą przystąpić, bo nam chodzi o to żeby tą Polskę budować, zmieniać – mówi. Dodaje, że Tusk i PO nadal są liberalni. – Budujemy, my szukamy takiej formuły, gdzie wolność i solidarność razem mieszkają pod jednym dachem i to jest możliwe – komentuje Protasiewicz. Według niego, Platformę otaczają ludzie młodzi, a z drugiej strony bardzo poważni politycy. – Jest to taka ekipa, której żadna inna partia w Polsce nie ma – uważa.
Tusk vs KaczyńskiNa pytanie, czy dojdzie do konfrontacji w mediach na linii Tusk-Kaczyński Protasiewicz odpowiada, że Platforma cały czas na to czeka i jest na to gotowa. – No cóż więcej można robić? Wołać? Prosić? Zaprosiliśmy, tydzień po tygodniu, dwie różne stacje telewizyjne, a prezes nie przyszedł – mówi.
Radio Zet, BdK