Euro2013: Polska-Rosja 0:2
Po przerwie Polki próbowały bezskutecznie zagrozić rosyjskiej bramce. Rywalki mądrze się broniły, grały spokojnie i czekały na swoją szansę na podwyższenie prowadzenia. Doczekały się 9 minut przed końcem meczu. Po rzucie rożnym Polki nie potrafiły wybić piłki z własnego pola karnego, a Jekaterina Soczniewa pokazała refleks i ustaliła wynik.
Po meczu powiedzieli:
Trener reprezentacji Rosji Benstiti Farid: "To był dla nas bardzo trudny mecz, mieliśmy bowiem krótki okres przygotowawczy. Obserwowaliśmy Polki w ich meczu z Francją (towarzyski, przegrany 0:2). I byłem dziś zaskoczony, bo spodziewałem się naszej wygranej 1:0, może remisu 1:1. 2:0 to dla nas bardzo dobry wynik".
Trener reprezentacji Polski Roman Jaszczak: "Było widać na boisku, że Rosja zajmuje ósme, a Polska 19. miejsce w światowym rankingu. Drużyna zagrała na 100 proc. możliwości. Przez tydzień wraz z psychologiem przygotowywaliśmy nasz młody zespół do tej wojny. Żałuję tej bramki z 18. minuty. Gdybyśmy jej nie stracili, mecz byłby ciekawszy. Po przerwie w moim odczuciu zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, choć znów błędów się nie ustrzegliśmy. Zagraliśmy dziś na tyle, na ile było nas stać. Gdybyśmy zagrali otwarcie, skończyłoby się dużo wyższą porażką".
To jeszcze nie koniec
Pozostałymi rywalami Polski w grupie są reprezentacje Włoch, Grecji, Macedonii oraz Bośni i Hercegowiny. W pierwszym meczu grupowym Bośnia i Hercegowina przegrała Włochami 0:1. Kolejny mecz eliminacyjny Polki rozegrają 22 października w Nowym Sączu, a rywalem będzie reprezentacja Grecji.
Zwycięzcy siedmiu grup i najlepsza drużyna z drugiej pozycji awansują bezpośrednio do finałów Euro 2013 w Szwecji. Sześć pozostałych zespołów z drugich miejsc rozegra baraże o trzy lokaty w turnieju finałowym. Tytułu bronią Niemki.
zew, PAP