Nieboszczyk Hojarski? (aktl.)
Dodano:
W Wiśle niedaleko Pruszcza Gdańskiego odkryto zwłoki, przy których znaleziono paszport Ryszarda Hojarskiego, zaginionego od kilku miesięcy męża posłanki Samoobrony.
"Zwłoki są w stanie rozkładu i tylko badania genetyczne są w stanie ustalić tożsamość zmarłego" - powiedziała rzecznik prasowy pomorskiej policji Gabriela Sikora.
Pływające w rzece ciało zauważył jeden z mieszkańców, który powiadomił o tym fakcie policję.
Posłanka Samoobrony Danuta Hojarska obejrzała po południu zwłoki mężczyzny, przy którym znaleziono paszport na nazwisko jej męża. Nie była jednak w stanie jednoznaczne zidentyfikować ciała.
"Pani poseł nie jest na sto procent pewna. Musi być sekcja zwłok" - powiedział dyrektor biura poselskiego posłanki Samoobrony Stanisław Serwin. Według Serwina, posłanka Samoobrony uważa, że odzież na zwłokach prawdopodobnie należy do jej zaginionego męża. "Ubranie jest podobne, tak jak był ubrany" - wyjaśnił dyrektor biura poselskiego. Serwin dodał, że przed przyjazdem do prosektorium posłanka była w Komisariacie Policji w Pruszczu Gdańskim, gdzie pokazano jej znalezione przy zwłokach dowód i paszport na nazwisko Ryszarda Hojarskiego.
Posłanka z zakrytą rękoma twarzą wyszła z budynku prosektorium Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku. Nie chciała rozmawiać z dziennikarzami.
Sekcja zwłok ma być przeprowadzona w poniedziałek.
nat, IrP, pap
Pływające w rzece ciało zauważył jeden z mieszkańców, który powiadomił o tym fakcie policję.
Posłanka Samoobrony Danuta Hojarska obejrzała po południu zwłoki mężczyzny, przy którym znaleziono paszport na nazwisko jej męża. Nie była jednak w stanie jednoznaczne zidentyfikować ciała.
"Pani poseł nie jest na sto procent pewna. Musi być sekcja zwłok" - powiedział dyrektor biura poselskiego posłanki Samoobrony Stanisław Serwin. Według Serwina, posłanka Samoobrony uważa, że odzież na zwłokach prawdopodobnie należy do jej zaginionego męża. "Ubranie jest podobne, tak jak był ubrany" - wyjaśnił dyrektor biura poselskiego. Serwin dodał, że przed przyjazdem do prosektorium posłanka była w Komisariacie Policji w Pruszczu Gdańskim, gdzie pokazano jej znalezione przy zwłokach dowód i paszport na nazwisko Ryszarda Hojarskiego.
Posłanka z zakrytą rękoma twarzą wyszła z budynku prosektorium Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku. Nie chciała rozmawiać z dziennikarzami.
Sekcja zwłok ma być przeprowadzona w poniedziałek.
nat, IrP, pap