Pracownik banku okradał klientów. Przez hazard

Dodano:
Kutnowscy policjanci zatrzymali 24-letniego pracownika oddziału jednego z banków, podejrzanego o wyłudzenie niemal 800 tys. zł z kont klientów banku. Mężczyzna twierdzi, że kradł pieniądze, bo jest nałogowym hazardzistą. Trafił do aresztu; grozi mu do lat 10 więzienia.
Według śledczych, 24-letni Robert F. był od czerwca zatrudniony w  kutnowskim oddziale jednego z banków; na ślad przestępstwa wpadli jego przełożeni i powiadomili policję. Mężczyzna usłyszał zarzuty wyłudzenia pieniędzy na szkodę czterech klientów banku w łącznej kwocie ponad 790 tys. zł. Podczas przesłuchania w prokuraturze przyznał się do zarzucanych przestępstw i złożył wyjaśnienia.

- Mówił, że wypłacał pieniądze klientów, ponieważ potrzebował ich na  gry hazardowe, bo - jak twierdzi - od wielu lat jest uzależniony od  hazardu - powiedział rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania. Mężczyzna pracował na stanowisku asystenta ds. sprzedaży. Według policji, od jednego z klientów placówki, pod pretekstem wykonania operacji bankowych, podstępem uzyskał hasła do konta internetowego z  którego ukradł łącznie ok. 360 tys. zł.

Pieniądze stracił na zakładach bukmacherskich. Żeby ukryć kradzież, postanowił oddać pieniądze włamując się do kont innych klientów banku i  dokonując z nich przelewów. W sumie - jak ustalono - pokrzywdzonych w  tej sprawie jest co najmniej czterech klientów banku. Do operacji finansowych mężczyzna wykorzystywał własny rachunek oraz rachunek, który założył na dane adresowe swojej znajomej.

Prokuratura wystąpiła o jego tymczasowe aresztowanie, a sąd się do  tego wniosku przychylił. Za oszustwo znacznej wartości sprawcy grozi do  10 lat pozbawienia wolności.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...