Stadion Olimpijski w Kijowie będzie dumą Ukrainy - oświadczył w piątek prezydent tego kraju Wiktor Janukowycz, wizytując obiekt, na którym rozegrany zostanie mecz finałowy piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 r. Ukraina organizuje je wspólnie z Polską.
Ukraiński prezydent zapoznał się ze stanem prac na stadionie, który ma być oddany do użytku 8 października i dwa razy kopnął piłkę na świeżo położonej murawie. - Ten stadion będzie naszą dumą; jest to przyszłość naszych klubów piłkarskich i naszego futbolu - powiedział Janukowycz. - Stadion Olimpijski nie jest jeszcze ukończony, ale już dziś możemy powiedzieć, że nie będzie on gorszy od stadionów w jakiejkolwiek stolicy europejskiej. Jestem przekonany, że na przykładzie tego stadionu będziemy mogli zaprezentować światu możliwości naszego państwa - podkreślił.
Podczas wizytacji prezydentowi towarzyszył wicepremier Borys Kołesnikow, który odpowiada w ukraińskim rządzie za przygotowania do Euro 2012. Wcześniej zapowiadał on, że zaplanowana 8 października uroczystość otwarcia stadionu będzie niezapomnianym spektaklem. - Będzie to widowiskowe, unikalne show z elementami powietrznych trików gimnastycznych na dużych wysokościach. Wiele z nich zostanie zaprezentowane na Ukrainie po raz pierwszy. Ogółem w ceremonii weźmie udział 2,1 tys. artystów i wolontariuszy - oświadczał wicepremier. Według Kołesnikowa dwugodzinną uroczystość otwarcia stadionu obejrzy 58 tysięcy widzów.
Stadion Olimpijski powstał w 1923 roku. Od tego czasu był wielokrotnie przebudowywany. Po trwającej obecnie modernizacji na trybunach zmieści się 69 tysięcy widzów.