"Rządy minister Hall to lista zaniechań"
W szkołach zajęcia z wychowania do życia w rodzinie nadal nie są obowiązkowe - podkreśliła Paulina Wawrzyńczyk, kandydatka do Sejmu z list Ruchu Palikota. - Na świadectwie nie ma oceny z wychowania do życia w rodzinie, ale jest z religii, która liczy się do średniej szkolnej, co jest niesprawiedliwe dla wszystkich osób niewierzących - mówiła. - Jedyną rzeczą, która się przez te cztery lata zmieniła i co rząd na pewno będzie podkreślać, jest to, że kiedyś rodzice musieli wyrazić zgodę, aby dziecko uczestniczyło w takich zajęciach, a teraz dziecko jest automatycznie na nie zapisywane, a rodzic musi wyrazić sprzeciw - podkreśliła Wawrzyńczyk. Jej zdaniem, niewiele to jednak zmieniło, bo w wielu szkołach te zajęcia nadal nie są organizowane. - Ta niewielka zmiana nie rozwiązała żadnego problemu, a co roku 20 tys. nieletnich dziewczyn w Polsce rodzi dzieci - zauważyła.
pap, ps