Napieralski: emerytura to nagroda za pracę

Dodano:
(fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Polak za swoją ciężką pracę powinien otrzymać godziwe wynagrodzenie, a po przejściu na emeryturę - nagrodę w postaci godziwej emerytury - powiedział po spotkaniu z przedstawicielami OPZZ przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski.
Napieralski zapewniał, że SLD jako jedyna partia polityczna dąży do tego, by w Polsce był dialog zarówno pomiędzy rządem a ludźmi pracy, jak i pomiędzy ludźmi pracy a tymi, którzy miejsca pracy tworzą. Podkreślał, że SLD jest partnerem związków zawodowych. - Ochrona ludzi pracy, ich miejsce, godziwa płaca, ich bezpieczeństwo, o którym tak mało mówimy, musi być zapewnione właśnie w takim dialogu. Tego dialogu teraz brakuje, tego dialogu nie ma. Jesteśmy przekonani i świadomi tego, że małe i średnie przedsiębiorstwa, które będą miały ułatwienia i możliwości rozwoju, rozwijania się w naszym kraju, będą tworzyły nowe miejsca pracy. Te nowe miejsca pracy to jest godność dla ludzi i wzrost gospodarczy - zaznaczył Napieralski.

Jak dodał, są też takie pola, w których nie powinno "być żadnego kompromisu w polityce". - Godna płaca jest właśnie takim polem, jeśli ciężko pracujemy przez osiem i więcej godzin - musimy otrzymać godziwe wynagrodzenie. A jeśli kończymy swoją pracę i przechodzimy na emeryturę, za ciężką, wykonaną pracę, za to, że budowaliśmy gospodarkę, powinniśmy dostać nagrodę w postaci emerytury, a nie jałmużny - zaznaczył szef SLD. Napieralski zapowiedział, że po wyborach SLD będzie chciało doprowadzić do uchwalenia ustawy o płacy minimalnej oraz zlikwidować tzw. umowy śmieciowe.

Przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych podkreślał, że jego organizacja - pomimo różnic w niektórych kwestiach - popiera SLD. W ocenie OPZZ obecny rząd podważa prawa pracownicze i związkowe. - Chcemy zabezpieczenia emerytalnego, godziwych emerytur, chcemy godziwej płacy, chcemy wyrównania naszych standardów życia do standardów Unii Europejskiej. Liczymy, że jeśli Komitet Wyborczy SLD wprowadzi do parlamentu swoich posłów, będzie wspólnie z nami realizował te rozwiązania - podkreślał Guz. Dodał, że z list Sojuszu startuje wielu członków OPZZ.

Z kolei przewodniczący Zielonych 2004 Dariusz Szwed ocenił, że mimo wzrostu PKB nadal istnieje bardzo duże rozwarstwienie społeczne. "Owocami tego wzrostu nie dzieliliśmy się zbyt sprawiedliwe. - Bieda jest nadal w Polsce zjawiskiem powszechnym, które wyklucza miliony osób - zaznaczył Szwed.

zew, ps, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...