Dorn poza klubem PiS
Cymański: szanuję Kaczyńskiego, ale ta autokracja i dyktatura…
Po wyborach klub PiS został zasilony przez ponad 40 nowych parlamentarzystów. - Rozmawiam z koleżankami i kolegami posłami. Prezydium będzie reprezentatywne dla naszych parlamentarzystów. Klub PiS składa się także z frakcji senackiej - powiedział Błaszczak. Dotychczas funkcje wiceszefów klubu PiS pełnili: Jolanta Szczypińska, Krzysztof Jurgiel, Marek Kuchciński i Grzegorz Tobiszowski. Sekretarzem był Krzysztof Tchórzewski.
Szczypińska straci stanowisko
Według nieoficjalnych informacji z kręgów PiS, wiceprzewodniczącą nie będzie już raczej Szczypińska. Posłanka powiedziała, że "jest do dyspozycji klubu". Zastrzegła jednak, że jego skład się zmienił, a członków prezydium proponuje nowy przewodniczący. Podkreśliła, że jeśli nie pozostanie na swojej funkcji, nic się nie stanie.
Wiadomo już, że do klubu PiS nie wejdzie Ludwik Dorn. Dawny wiceszef partii dostał się do Sejmu z podwarszawskiej listy PiS. Jak powiedział, pozostaje posłem niezrzeszonym.
"Moment, by lepiej się poznać"
Posłowie PiS na razie nie zdradzają, gdzie odbędzie się pierwsze wyjazdowe posiedzenie ich klubu. Podkreślają, że ma ono charakter szczególny. - Każde pierwsze posiedzenie klubu parlamentarnego jest szczególne, bo nie tylko wybieramy nowe władze, ale również spotykamy się ze starymi kolegami, z którymi byliśmy w poprzedniej kadencji i poznajemy nowych przyjaciół, którzy znaleźli się w klubie parlamentarnym. To jest moment na takim posiedzeniu wyjazdowym, żeby zacieśnić przyjaźń, aby lepiej się poznać - powiedział Mariusz Kamiński.
- Wszystkie posiedzenia wyjazdowe klubu PiS są zawsze w miłej, serdecznej atmosferze - dodał. Jak powiedział, oprócz "poznawania się, gratulowania sobie wyników", będzie tam też czas na "ciężką pracę". Według niego, posłowie i senatorowie zajmą się m.in. omówieniem podziału prac w komisjach oraz planem prac nad projektami ustaw.
zew, PAP