Palikot domaga się marihuany dla chorych na raka
Dodano:
"W sprawie miękkich narkotyków powinni mieć prawo publicznego zabrania głosu ludzie chorzy na raka. Zdrowi nie rozumieją, co to znaczy, że >boli wszystko< ani nie potrafią wyobrazić sobie tego metafizycznego lęku towarzyszącego tej chorobie" - przekonuje na blogu Janusz Palikot.
Zdaniem lidera Ruchu Palikota "jeśli jakieś zioło leczy, uśmierza ból i oswaja lęki to powinno się go używać w pewnych sytuacjach zamiast chemii, która zdziera włosy, upokarza i przybliża wyczerpanie organizmu, bo przecież nie zdrowie". "Argument o możliwym uzależnieniu jest w tym przypadku śmieszny" - podkreśla Palikot, który zwraca uwagę, że depenalizacja posiadania marihuany umożliwia stosowanie jej w medycynie, czego przykładem są niektóre stany USA i część państw europejskich.
Legalizacja marihuany w Polsce była jednym z postulatów programowych zgłaszanych przez Ruch Palikota w czasie kampanii wyborczej.
arb