Wybuch w Afganistanie (aktl.)
Dodano:
W należącym wcześniej do talibów magazynie broni i amunicji w Afganistanie doszło do eksplozji, w wyniku której 32 osoby zginęły, a 70 zostało rannych.
Doszło tam do samoodpalenia rakiet i innych pocisków.
Eksplozja nastąpiła w magazynie usytuowanym w pobliżu miasta Spinboldak, przy granicy afgańsko-pakistańskiej, ok. 500 kilometrów na południe od Kabulu.
Zdaniem przedstawiciela władz afgańskich cytowanego przez Reutersa, magazyn eksplodował po trafieniu rakietą wystrzeloną przez bojowników Al-Kaidy Osamy bin Ladena. Inny urzędnik oświadczył z kolei, że jest jeszcze za wcześnie na ustalenie przyczyn i że mógł to być wypadek.
"Pierwszy wybuch w pobliżu miasta Spinboldak, ok. 500 kilometrów na południe od Kabulu, nastąpił tuż po północy, a kolejne trwały do godziny 4 rano, powodując ogromy pożar" - oznajmił rzecznik Światowego Programu Żywnościowego (WFP) Alejandro Chicheri.
Jedna z odpalonych rakiet uderzyła w magazyn WFP, powodując pożar i raniąc jedną osobę (wcześniej informowano o sześciu). Straty w magazynach WFP nie są wielkie - uratowano np. 600-800 ton pszenicy. Inne rakiety uderzyły w budynek wysokiego przedstawiciela ONZ ds. uchodźców i siedziby innych organizacji pozarządowych.
Tereny w południowym Afganistanie, gdzie znajduje się magazyn, są częściowo kontrolowane przez siły niezależnych plemion i mogą tam się ukrywać niedobitki Al-Kaidy i talibów.
nat, pap
Eksplozja nastąpiła w magazynie usytuowanym w pobliżu miasta Spinboldak, przy granicy afgańsko-pakistańskiej, ok. 500 kilometrów na południe od Kabulu.
Zdaniem przedstawiciela władz afgańskich cytowanego przez Reutersa, magazyn eksplodował po trafieniu rakietą wystrzeloną przez bojowników Al-Kaidy Osamy bin Ladena. Inny urzędnik oświadczył z kolei, że jest jeszcze za wcześnie na ustalenie przyczyn i że mógł to być wypadek.
"Pierwszy wybuch w pobliżu miasta Spinboldak, ok. 500 kilometrów na południe od Kabulu, nastąpił tuż po północy, a kolejne trwały do godziny 4 rano, powodując ogromy pożar" - oznajmił rzecznik Światowego Programu Żywnościowego (WFP) Alejandro Chicheri.
Jedna z odpalonych rakiet uderzyła w magazyn WFP, powodując pożar i raniąc jedną osobę (wcześniej informowano o sześciu). Straty w magazynach WFP nie są wielkie - uratowano np. 600-800 ton pszenicy. Inne rakiety uderzyły w budynek wysokiego przedstawiciela ONZ ds. uchodźców i siedziby innych organizacji pozarządowych.
Tereny w południowym Afganistanie, gdzie znajduje się magazyn, są częściowo kontrolowane przez siły niezależnych plemion i mogą tam się ukrywać niedobitki Al-Kaidy i talibów.
nat, pap