"Posłowie chcą zdjąć krzyż? Ich pensje opłacają katolicy!"

Dodano:
Biskup Ryczan przypomniał posłom, że 95 proc. obywateli to katolicy (fot. Wikipedia)
Bp kielecki Kazimierz Ryczan ocenił w dniu Narodowego Święta Niepodległości, że inauguracja nowego parlamentu "dobrze nam nie wróży". Ostrzegł, że może dojść do stworzenia systemu, "który odrzuci stare zasady, prawa moralne, przykazania i tradycje, bo one - rzekomo - obciążają i hamują postęp".

- Prorocy laicyzmu walczą dziś o nieobecność Boga w przestrzeni państwa i narodu; chcą go zamknąć w  kościołach, postawić mu znak "stop" przed progiem szkoły, przedszkola, urzędu, parlamentu, ministerstwa i telewizji - wyliczał ordynariusz kielecki w homilii, podczas mszy świętej odprawianej w intencji ojczyzny. Według biskupa Ryczana, mamy dziś tolerancję dla grzechu, dla ruchu gejowskiego, dla inności seksualnych, a zanika tolerancja i wolność dla  sacrum. Tymczasem "wierność sacrum i przykazaniom nie doprowadziła Polski do stanu niewoli i wierność sacrum oraz przykazaniom nie doprowadziła dzisiejszej Polski do kryzysu gospodarczego".

Biskup kielecki uważa, że świeckość państwa stała się obecnie dogmatem, tymczasem OBOP ogłosił ostatnio, że ponad 95 proc. Polaków deklaruje swoją wiarę i przynależność do Kościoła katolickiego. - Czyli, że urzędy, urzędnicy państwowi, szkoły, utrzymują się z podatków wierzącego narodu, pensje parlamentarzystów, którzy walczą o usunięcie krzyża, pochodzą z podatków wierzących Polaków - zaznaczył.

Biskup Ryczan podkreślił, że "demokracja bez wartości jest totalitaryzmem, w  demokracji bez wartości rządzi współczesny Cezar, bez względu na jego moralne walory". Przywołując nauczanie Jana Pawła II, zwrócił się do błogosławionego Ojca Świętego: "Naucz rodaków, że losów narodu nie można złożyć w ręce marginesu moralnego".

W 93 rocznicę odzyskania niepodległości w Kielcach tradycyjnie złożono kwiaty przed Pomnikiem Niepodległości, który stoi na miejscu pierwszej kieleckiej potyczki strzelców I Kompanii Kadrowej z Rosjanami. Po uroczystej sumie w katedrze uczestnicy obchodów Narodowego Święta Niepodległości pomaszerowali przed pomnik Czynu Legionowego, gdzie oddano hołd wyzwolicielom Polski - podkomendnym Józefa Piłsudskiego. Wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba powiedziała do  zgromadzonych, że zmieniająca się rzeczywistość nie zawsze jest taka, jaką chcielibyśmy widzieć, ale jednak jest nasza, polska. - Nasze "dziś" jest częścią tego, co wczoraj, i tego, co jutro, w żywym marszu narodu - podkreśliła. - Życzę nam wszystkim w tym radosnym dniu, aby to było stałe wędrowanie ku lepszemu - dodała.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...