Kamieniami w UE? Oni nie zaczynali od gromadzenia ziem wokół imperium
Główny białoruski dziennik państwowy "SB. Biełaruś Siegodnia" ocenia z kolei, że przejście od wcześniejszych struktur integracyjnych tworzonych przez państwa poradzieckie - Unii Celnej i Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej, ku następnej - EUG, - "jest nie tylko realne, ale i nieodwracalne". Głównym celem integracji w ramach EUG jest "zwiększenie konkurencyjności gospodarek poszczególnych państw i w rezultacie, polepszenie życia ludzi" - przekonuje organ prasowy administracji prezydenta Białorusi. Dziennik w relacji z moskiewskiego spotkania powołuje się na źródło w delegacji białoruskiej, które zapewniło, że "nawet najściślejsza integracja nie może odebrać suwerenności" integrujących się państw.
Prezydenci Rosji Dmitrij Miedwiediew, Białorusi Alaksandr Łukaszenka i Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew podpisali w piątek "Deklarację w sprawie euroazjatyckiej integracji gospodarczej". Ma ona na celu zacieśnienie więzi gospodarczych krajów byłego ZSRR. Szefowie trzech państw porozumieli się też w sprawie utworzenia "euroazjatyckiej komisji gospodarczej", która ma zająć się pilotowaniem procesów integracyjnych pomiędzy Rosją, Białorusią i Kazachstanem.
Rosja, Białoruś i Kazachstan utworzyły w 2009 roku unię celną, a porozumienie o wspólnej przestrzeni gospodarczej ma obowiązywać od 1 stycznia 2012 roku. Ostatecznie Euroazjatycka Unia Gospodarcza ma - według Miedwiediewa - działać od 2015 roku.
PAP