Prezes PiS: zatrzymamy likwidację demokracji
Tusk: policja będzie zdecydowana
Szef Platformy pytany o marsz oświadczył, że "polityczna ocena tego jest jednoznaczna". Donald Tusk wyraził nadzieję, że "kiedyś w Polsce także pan prezes Kaczyński zrozumie, że szczególnie w takim momencie, w jakim znajduje się Polska i Europa, budowanie na tyle na ile to możliwe jedności narodowej wokół głównych celów sprzyja Polakom i Polsce". Tusk oświadczył, że policja będzie "jeszcze bardziej zdecydowana, gdyby miało dojść do zakłócenia porządku publicznego".
Kaczyński: Tusk reaguje jakbyśmy planowali przestępstwo
- Na korzystanie przez obywateli z ich praw premier reaguje jakby ktoś przygotowywał przestępstwo - skomentował deklarację Tuska Kaczyński. - Polska demokracja jest w likwidacji, ale mamy nadzieję, że tę likwidację zatrzymamy - powiedział prezes PiS. Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość ma plan "spokojnego marszu".
Kto będzie maszerował?
Jak wynika z rozmów PAP z innymi politykami PiS, nie ma decyzji, czy formalnie o zgodę na manifestację wystąpi Prawo i Sprawiedliwość, czy też inna organizacja. Na razie nie jest też znana trasa przemarszu. W marszu prawdopodobnie wezmą udział m.in. kluby "Gazety Polskiej" i Ruch im. Lecha Kaczyńskiego. - Na pewno w marszu będzie uczestniczyć wiele organizacji. Z inicjatywą marszu wystąpiło PiS. Formalnie, kto wystąpi o zgodę na manifestację, jest do rozstrzygnięcia - powiedział członek Komitetu Politycznego PiS Jarosław Zieliński. - Jesteśmy przekonani o tym, że dołączą się jako uczestnicy i współorganizatorzy także inni. Marsz jest otwarty dla organizacji niepodległościowych, obywatelskich, wszystkich podmiotów, dla których suwerenność państwa jest sprawą nadrzędną - dodał.
Prezes Klubów "Gazety Polskiej" Ryszard Kapuściński podkreślił, że nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska klubów w sprawie marszu. - Na pewno się przyłączymy i będziemy wspierali (marsz - red.), jeśli będzie taka propozycja prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - powiedział. Organizatorzy Marszu Niepodległości z 11 listopada oświadczyli, że nie mają związku z organizacją marszu zapowiedzianego na 13 grudnia.
ZOMO stanie na placu Zamkowym
Fundacja Odpowiedzialność Obywatelska przesłała do partii posiadających reprezentację parlamentarną apel o niewykorzystywanie 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego do celów politycznych. W tym roku po raz siódmy Fundacja organizuje akcję „Młodzi Pamiętają", w ramach której odbywać się będą m.in. spotkania edukacyjne dla licealistów i studentów z historykami oraz dawnymi opozycjonistami. Na pl. Zamkowym w Warszawie odbędzie się inscenizacja starć opozycji solidarnościowej z ZOMO. Celem akcji jest upamiętnienie tragicznych skutków tamtych wydarzeń i popularyzowanie wiedzy na temat najnowszej historii Polski pośród młodzieży.
zew, PAP