Beduini nie chcą judaizacji ani "spełnienia wizji syjonistycznej"
Tym bardziej, że planowi towarzyszy hasło "spełnienia wizji syjonistycznej", a jego realizacją zajmuje się quasi-rządowy Żydowski Fundusz Narodowy. Celem tej powstałej jeszcze w czasach imperium osmańskiego organizacji był wykup ziemi pod osadnictwo żydowskie na terenie Palestyny. Niektórzy ze sprzeciwiających się planom władz demonstrantów powiewali na znak protestu palestyńskimi flagami.
Biorący stronę Beduinów obrońcy praw człowieka przypominają, że np. inicjatywa zalesiania regionu przeprowadzana przez Żydowski Fundusz Narodowy doprowadziła w ubiegłym roku do zniszczenia beduińskiej wioski Al-Arakib w pobliżu miasta Beer Szewa. Władze uznawały tę wioskę za nielegalną.
Negew - inaczej Okręg Południowy - zajmuje ponad połowę powierzchni Izraela, ale mieszka w nim niespełna 10 proc. spośród liczącej prawie 8 mln mieszkańców ludności kraju. Beduinów jest ok. 200 tysięcy, mieszkają głównie w regionie Negew, gdzie stanowią jedną czwartą mieszkańców. Stale toczą spory o ziemię z instytucjami państwa.
zew, PAP