"Wyborcy zgłupieli. Wybrali go, bo był czarny"

Dodano:
Poseł John Godson, fot. materiały prasowe
"Cezary Grabarczyk stracił stanowisko, bo łódzcy zwolennicy Platformy najwyraźniej zgłupieli i woleli poprzeć raczej faceta, który w poprzednim Sejmie niczym specjalnym nie zasłynął" - napisał na blogu były prezydent łodzi Jerzy Kropiwnicki i dodał: - Ale za to jest czarny, więc głosowanie na niego było "extra".
Kropiwnicki skarży się, że "nowy minister transportu nie widzi potrzeby budowania linii kolei dużej szybkości".  Ocenia, że "dla Łodzi skreślenie >Projektu Y< to powrót z centrum do >zadupia<". - Także w oczach potencjalnych inwestorów. Zwykle w takich przypadkach elektorat (oraz władze lokalne) liczy na interwencję "swoich" posłów - dodaje były prezydent Łodzi.

Cezarego Grabarczyka (PO) - poprzedniego ministra infrastruktury - Kropiwnicki określa  mianem "wielkiego promotora sprawy". - Stracił stanowisko, bo łódzcy zwolennicy Platformy najwyraźniej zgłupieli i woleli poprzeć raczej faceta (poseł John Godson), który w poprzednim Sejmie niczym specjalnym nie zasłynął, ale za to jest czarny, więc głosowanie na niego było "extra" - pisze polityk i dodaje, że "za tamten moment uciechy czy też satysfakcji płacimy odsunięciem od wpływów człowieka, któremu na Łodzi zależało i który wiedział, co jest dla niej ważne".

Słowa Kropiwnickiego wywołały kontrowersje, więc były prezydent Łodzi dopisał po czasie: "Właśnie dowiedziałem się, że jeden z moich wpisów dotyczących wyborów w Łodzi został przez niektórych czytelników uznany za rasistowski. Wyrażam ubolewanie. Nie miałem takich intencji i wszystkich, którzy poczuli się tym dotknięci - przepraszam". 

"Gazeta Wyborcza Łódź", ps

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...