Ten dług może zatopić PSL. Ludowcy dostali tydzień spokoju
Dług PSL pochodzi z kampanii wyborczej z 2001 roku, podczas której ludowcy Sfinansowali swoje materiały wyborcze z niewłaściwych źródeł. Państwowa Komisja Wyborcza nakazała partii oddać budżetowi ponad 9 milionów złotych. Teraz - z powodu odsetek - dług PSL urósł do 21 milionów. I wciąż rośnie. Politycy Stronnictwa próbowali rozstrzygnąć sprawę w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym; w skardze do TK wskazywali na możliwość niekonstytucyjności przepisów ordynacji wyborczej. Trybunał nie zajął się skargą, a we wrześniu ostatecznie nie uwzględnił zażalenia PSL na odmowę przyjęcia tej skargi.
Partia Pawlaka wciąż odwołuje się od konieczności oddania pieniędzy, chce też dług spłacać na raty. O tym, czy ludowcy będą musieli zapłacić w jednej transzy czy też spłata zostanie rozłożona na raty zadecyduje Jacek Rostowski - minister finansów z PO.
nf, RMF FM