Próba samobójcza to za mało? Gowin: rozwiązać prokuraturę wojskową

Dodano:
Dramatyczny gest płk. Mikołaja Przybyła, który w przerwie konferencji prasowej targnął się na swoje życie, nie przekonał ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina do utrzymania niezależności Naczelnej Prokuratury Wojskowej od Prokuratury Generalnej. - Nie widzę powodu, dla którego prokuratura wojskowa miałaby zachować odrębność od prokuratury cywilnej - oświadczył Gowin. Swojego ministra w pełni wspiera premier Donald Tusk, który strukturę prokuratury wojskowej nazwał "archaiczną", a próbę samobójczą płk. Przybyła określił jako "przesadę".
Płk Przybył, po zabiegu chirurgicznym jaki przeszedł w poznańskim szpitalu, tłumaczył, że zdecydował się na podjęcie próby samobójczej m.in. ze względu na chęć obrony "honoru świetnych ludzi". Przekonywał też, że należy "bronić szefa NPW gen. Krzysztofa Parulskiego". Z kolei w oświadczeniu wygłoszonym przed tym, nim targnął się na swoje życie, prokurator przekonywał, że pomysł likwidacji NPW i przeniesieniu prokuratorów wojskowych do struktur prokuratury cywilnej nie jest dobrym pomysłem. Przy okazji wyszło na jaw, że płk Przybył, aby wygłosić swoją mowę w obronie wojskowych prokuratorów i gen. Parulskiego sprzeciwił się... gen. Parulskiemu, który nie wyraził zgody na to, by wojskowy prokurator z Poznania organizował 9 stycznia konferencję prasową. Szef NPW miał w jednoznaczny sposób zabronić mu spotkania z dziennikarzami - na co płk Przybył miał odpowiedzieć, że nie może tego zrobić ponieważ dziennikarze zostali już powiadomieni o konferencji. To właśnie w przerwie tej konferencji płk Przybył próbował popełnić samobójstwo.

Minister Gowin nie jest jednak przekonany, czy strzał, jaki pułkownik Przybył oddał w swoim kierunku, był w rzeczywistości próbą samobójczą. - Potencjalni samobójcy zachowują się kompletnie inaczej niż płk Przybył. W mojej ocenie mieliśmy do czynienia z aktem samookaleczenia - ocenił szef resortu sprawiedliwości. W kwestii likwidacji wojskowych struktur wymiaru sprawiedliwości, przeciwko czemu protestował płk Przybył, Gowin nie ma żadnych wątpliwości. - W mojej ocenie sądy wojskowe powinny funkcjonować tylko w czasach wojny, w czasach pokoju powinny być częścią sądownictwa powszechnego - podkreślił. Reforma sądownictwa wojskowego miałaby za sobą pociągnąć likwidację NPW.

Pełne zaufanie do ministra Gowina zadeklarował premier Donald Tusk. On również widzi konieczność zmian w systemie funkcjonowania prokuratury wojskowej. - Prace w ministerstwie w odniesieniu do zmian i reform w relacjach prokuratura wojskowa - pozostała część prokuratury trwają, a ich celem jest racjonalizacja wydatków, usprawnienie i unowocześnienie działania prokuratury. Nie ulega wątpliwości, że dzisiejszy kształt tych relacji i kształt prokuratury wojskowej, a także sądownictwa wojskowego, jest w dużym stopniu archaiczny i pochodzi z czasów, kiedy obowiązywała inna filozofia państwa - podkreślił szef rządu na konferencji prasowej poświęconej sytuacji w prokuraturze.

Tymczasem nad szefem NPW gen. Krzysztofem Parulskim zbierają się ciemne chmury. Nie dość, że rzecznik Prokuratury Generalnej uznał, iż Parulski wypowiedział posłuszeństwo swojemu zwierzchnikowi organizując - po dramatycznej konferencji prasowej z udziałem płk. Przybyła w Poznaniu - własną konferencję prasową, na której krytykował prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta (gen. Parulski, jako szef NPW, jest jego zastępcą), to jeszcze teraz PiS oskarża go o złamanie prawa. Pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego mec. Rafał Rogalski zawiadomił prokuratora generalnego, że Parulski ujawnił w nocy z 10 na 11 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku podczas rozmowy telefonicznej z ówczesnym ministrem sprawiedliwości Krzysztofem Kwiatkowskim z PO informację uzyskaną "w związku z wykonywaniem czynności służbowych dotyczących stanu zwłok Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego".

Czytaj więcej w serwisie Wprost.pl:

 

Tusk: płk Przybył przesadził. Prokuratura wojskowa musi się zmienić

Gowin popiera likwidację prokuratury wojskowej

Przybył zrobił konferencję wbrew przełożonym. "Miał zakaz"

Oświadczenie płk. Mikołaja Przybyła

Płk Przybył: chciałem się zabić. Broniłem honoru świetnych ludzi

"Mieszkanie i auto prokuratora Przybyła były celami ataków"

Prokurator: nikt nie groził Przybyłowi. Ukradziono mu jedynie rower

Płk Przybył - pogromca przestępców w mundurach

"Prokurator leżał we krwi, a dziennikarze grzali newsa. To podłość"

Kaczyński donosi na szefa Prokuratury Wojskowej

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...