Kopacz o ustawie refundacyjnej: głosowałam dla dobra pacjentów

Dodano:
Ewa Kopacz (fot. DAMIAN BURZYKOWSKI/Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz tłumaczyła, że zagłosowała za nowelizacją ustawy refundacyjnej, gdyż pacjent zasługuje, by jego prawa były szanowane. Podkreśliła przy tym, że pacjenci nie mogą tracić na sporze wokół tej ustawy. Ewa Kopacz była ministrem zdrowia w poprzednim rządzie Donalda Tuska - to ona przygotowywała przepisy, które Sejm - wobec protestów lekarzy i aptekarzy - musiał nowelizować.
- Wejście w  życie tej ustawy powinno uspokoić stan, który odbija się na pacjentach - podkreśliła Kopacz. Pytana, dlaczego głosowała przeciwko wnioskowi mniejszości, który z ustawy refundacyjnej skreślał zapis o karach dla aptekarzy, zapewniła, że głosowała w interesie praw pacjenta. Dodała także, że każdy minister jest samodzielny i ma prawo do  wprowadzania do ustaw poprawek. - Marszałek Sejmu nie wpływa i nie będzie wpływać i nie będzie ubezwłasnowolniać jakiegokolwiek ministra - zaznaczyła. Podkreśliła też, że konstytucja zakłada rozdzielenie władzy wykonawczej i ustawodawczej, dlatego prosi, by pytania dotyczące noweli prawa kierować do wnioskodawców.

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy i Porozumienie Zielonogórskie prowadzą od 1 stycznia protest pieczątkowy. Nie określają na receptach poziomu refundacji leków, stawiają natomiast stempel: "Refundacja do decyzji NFZ". W ten sposób sprzeciwiają się dotychczasowym zapisom ustawy refundacyjnej. Ich zdaniem są one zbyt restrykcyjne i nakładają na medyków niepotrzebne biurokratyczne obowiązki. Z kolei Naczelna Rada Aptekarska wezwała aptekarzy, by w ramach protestu realizowali wyłącznie recepty wypisane bez żadnych uchybień formalnych.

Nowela ustawy refundacyjnej, którą uchwalił 13 stycznia Sejm, znosi kary dla lekarzy za niewłaściwie wypisanie recepty. W przypadku aptekarzy kary za realizację błędnych recept pozostają - będą oni mogli skorzystać z abolicji, ale  tylko do dnia wejścia w życie noweli. Projekt ustawy refundacyjnej powstał w Ministerstwie Zdrowia, gdy Kopacz była szefową tego resortu.

PAP, arb

 

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...