Clooney, Streep, Scorsese, Spielberg - Złote Globy rozdane
Za najlepszy dramat krytycy uznali "Spadkobierców", historię rodzinnej tragedii rozgrywającej się na Hawajach, w reżyserii Alexandra Payne'a. Globem wyróżniono także George'a Clooneya za pierwszoplanową rolę w tym filmie. Nagrodę za główną rolę kobiecą w filmowym dramacie otrzymała Meryl Streep, która wcieliła się w postać byłej brytyjskiej premier Margaret Thatcher w filmie "Żelazna Dama". Złotym Globem za pierwszoplanową rolę żeńską w komedii lub musicalu uhonorowano Michelle Williams, która gra gwiazdę kina Marilyn Monroe w filmie "Mój tydzień z Marilyn".
Statuetką za reżyserię krytycy wyróżnili mistrza amerykańskiego kina Martina Scorsese za film "Hugo i jego wynalazek". Inny klasyk srebrnego ekranu Woody Allen zdobył nagrodę za scenariusz do komedii "O północy w Paryżu". Film okazał się jednym z największych od lat sukcesów kasowych w jego karierze. Z kolei irański film "Rozstanie" Asghara Farhadiego otrzymał Złoty Glob w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. O nagrodę w tej kategorii rywalizowały również m.in. chiński "The Flowers of War", amerykański "In The Land of Blood and Honey" oraz belgijski "Chłopiec na rowerze". Słynny hollywoodzki reżyser Steven Spielberg otrzymał pierwszą w karierze główną nagrodę za film animowany. Złoty Glob przypadł mu za startujący w tej kategorii obraz "Przygody Tintina" na podstawie komiksów belgijskiego artysty Herge.
Główną nagrodą za rolę drugoplanową w "Debiutantach" wyróżniony został Christopher Plummer. W obrazie autorstwa Mike'a Millsa wcielił się on w postać wdowca, który po śmierci żony ujawnia się jako homoseksualista i postanawia w pełni cieszyć się życiem. Złoty Glob za drugoplanową rolę kobiecą przypadł Octavii Spencer za rolę w "Służących". Obraz porusza temat stosunków rasowych na amerykańskim Południu. Nagrodę im. Cecila B. DeMille'a za całokształt dorobku aktorskiego otrzymał Morgan Freeman. Statuetkę wręczył mu Sidney Poitier, jedna z pierwszych czarnoskórych gwiazd w kinie amerykańskim.
W tegorocznym konkursie jednym z nominowanych do nagrody za muzykę filmową był kompozytor polskiego pochodzenia Abel Korzeniowski, współautor muzyki do "Samotnego mężczyzny" Toma Forda. W tym roku nie przyznano mu jednak Złotego Globu.
PAP, arb