Ujazdowski: Tusk zmienił rząd w przedsiębiorstwo reklamowe
Dodano:
- W świecie realnym PO jest formacją antywolnościową. Nie ma wrażliwości wolnościowej w tej ekipie, dlatego ACTA nie jest przypadkiem - mówił Kazimierz Michał Ujazdowski, były minister kultury i dziedzictwa narodowego w rozmowie z TOK FM. Jego zdaniem protesty przeciwko ACTA to cena jaką "Donald Tusk płaci za przerobienie rządu w przedsiębiorstwo reklamowe i za oderwanie prac rządu od kryteriów merytorycznych".
- W świecie realnym, a nie przedstawionym, PO jest formacją antywolnościową, dlatego ACTA nie jest przypadkiem – stwierdził Ujazdowski. Poseł udowadniając swoją tezę, wskazał na przykład z zeszłego roku, gdy Sejm pod presją PO, przeprowadził ustawę o systemie informacji oświatowej, która pozwala na gromadzenie danych indywidualnych o wrażliwym charakterze, w przymusowym systemie informatycznym, bez zgody rodziców. - To jest jeden z przykładów uderzenia w prawo do prywatności, przy pełnej świadomości, że się w to prawo uderza - podkreślił były minister.
Ujazdowski stwierdził, że ACTA nie jest przypadkiem, lecz dowodem na to, że w ekipie Donalda Tuska nie ma „wrażliwości wolnościowej". - Mogę wskazać na cały szereg decyzji o charakterze antywolnościowym – dodał. Jako przykład takich działań podał przepis wprowadzający do Kodeksu Wykroczeń handel kwiatami na ulicach. - Te starsze panie, które handlują kwiatami na Placu Zbawiciela według PO miały być sprawcami wykroczeń. Nie wierzę w to, żeby to był wypadek przy pracy – podkreślił Ujazdowski.
- Donald Tusk płaci cenę za przerobienie rządu w przedsiębiorstwo reklamowe i za oderwanie prac rządu od kryteriów merytorycznych. Tylko tym można wytłumaczyć fakt, że dopiero w ostatnim momencie ministrowie dowiadują się, nad czym pracują – podsumował były minister kultury.
ja, TOK FM
Ujazdowski stwierdził, że ACTA nie jest przypadkiem, lecz dowodem na to, że w ekipie Donalda Tuska nie ma „wrażliwości wolnościowej". - Mogę wskazać na cały szereg decyzji o charakterze antywolnościowym – dodał. Jako przykład takich działań podał przepis wprowadzający do Kodeksu Wykroczeń handel kwiatami na ulicach. - Te starsze panie, które handlują kwiatami na Placu Zbawiciela według PO miały być sprawcami wykroczeń. Nie wierzę w to, żeby to był wypadek przy pracy – podkreślił Ujazdowski.
- Donald Tusk płaci cenę za przerobienie rządu w przedsiębiorstwo reklamowe i za oderwanie prac rządu od kryteriów merytorycznych. Tylko tym można wytłumaczyć fakt, że dopiero w ostatnim momencie ministrowie dowiadują się, nad czym pracują – podsumował były minister kultury.
ja, TOK FM