8. Planete Doc Festival: najlepsze dokumenty
Dodano:
Film "Po zachodzie" zdobył główne trofeum 8. edycji Planete Doc Film Festival, nagrodę Millennium. Zakończył się 8. Planete Doc, który odbywał się w dniach 6-15 maja w Warszawie i 21 innych miastach Polski.
Publiczność nagrodziła film "Armadillo - wojna jest w nas", Nagrodę Magicznej Godziny otrzymał film "Nad morzem", Canon Cinematography Award - "Bezsenni", Nagrodę Amnesty International - "Życie jest cenne", Green Warsaw Award - "Surowa cena ropy", film "W skali" został nagrodzony Warsaw Animation Winner, "Arbor" - otrzymał Doc Art Award, "Kinszaska symfonia" - Nagrodę Nos Chopina, a "Krew w twoim telefonie" Nagrodę Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych.
Międzynarodowe Jury w składzie: Katarzyna Kozyra, Paul Sturtz i Guilermo Rossi, które przyznało Nagrodę Millennium i 8 tys. euro filmowi "Po zachodzie" Nikolausa Geyrhaltera, było pod ogromnym wrażeniem chłodnej, surowej i ostrej krytyki nadmiaru technologii i środków bezpieczeństwa stosowanych w europejskich miastach. Wyróżnienie specjalne przyznano filmowi "Minął dzień" Thomasa Imbacha. "Poruszając się w ogromnej luce, jaka istnieje między światem zewnętrznym a przestrzenią intymną, reżyser stworzył poetycki, eksperymentalny dokument, oparty na żywych emocjach i cichej sile - uzasadniło jury.
"Armadillo - wojna jest w nas" Janusa Metza, który zdobył 2 tys. euro wraz z Nagrodą Publiczności, ufundowaną przez kanał dokumentalny Planete, w przejmujący sposób pokazał bezsens walk zbrojnych w Afganistanie.
Międzynarodowe Jury w składzie: Martichka Bozhilova, Esteban Bernata i Valery Balayan przyznało Nagrodę Magicznej Godziny i 4 tys. euro filmowi "Nad morzem" Pedro Gonzálesa-Rubio "za zapewnienie widzom 'magicznej godziny' poprzez pokazanie podstawowych wartości człowieczeństwa i ich korzeni". Jury przyznało także wyróżnienie specjalne filmowi "Co kryje imię" Evy Küpper "za przedstawienie w niezwykle mocny sposób kwestii tożsamości w świecie, w którym granice własnego samopoznania poszerzają się w nieskończoność".
Canon Cinematography Award i 4 tys. euro filmowi "Bezsenni" Jacqueline Zund przyznało jury w składzie: Marcin Koszałka, Michał Marczak i Piotr Stasik za "budowanie nastroju, jednorodność plastyczną i ryzyko pracy na granicy cienia". Wyróżnienie otrzymały: "Nad morzem" Thomasa Imbacha "za bliskość kamery z bohaterem" oraz "Po zachodzie" Nikolausa Geyrhaltera "za podporządkowanie formie wizualnej opowieści o kondycji kultury zachodniej".
Międzynarodowe jury, w którym zasiedli Draginja Nadaždin, Tadeusz Sobolewski i Mirosław Chojecki, przyznało Nagrode Amnesty International i 3 tys. euro obrazowi "Życie jest cenne" Shlomi Eldara. - To film, który pokazuje wewnętrzną walkę bohaterów oraz pozwala wznieść się ponad ideologiczne, polityczne i religijne podziały. Czysto, przekonująco, bez cienia emocjonalnego szantażu przeprowadzono tytułową ideę, że "życie jest cenne". Jury w tym składzie przyznało także wyróżnienie dokumentowi "Barzakh. Pomiędzy światami" Mantasa Kvedaraviciusa. - Film o pozornej normalizacji życia w Czeczenii, gdzie ludzie są nadal porywani i torturowani, ma poetycką formę, która pozwala przeniknąć w głąb świadomości bohaterów oraz pokazać to, czego nie widać - ich lęki i wierzenia, które pozwalają przetrwać - napisano w uzasadnieniu.
Zasiadający w jury: Martyna Wojciechowska, Katarzyna Radzikowska oraz Maciej Muskat w konkursie na najlepszy film o tematyce ekologicznej przyznało nagrodę Green Warsaw Award i 4 tys. euro obrazowi "Surowa cena ropy" Joe Berlingera. - Autor w inspirujący sposób pokazuje, że dzięki pasji i determinacji można odnieść wymierny sukces. Droga, którą podąża główny bohater, zasługuje na największe uznanie! - u zasadniono. Jury przyznało także wyróżnienie obrazowi "Kraj gazem płynący" Josha Foxa. - Ten osobisty, zrealizowany z prostotą i pomysłem film, sprawia, że zarówno osoba samego autora, jak i temat przez niego poruszany są przekonywujące, zabawne i poruszające.
Jury w skłazie: Łukasz Ronduda, Małgorzata Sadowska i Kuba Mikurda było jednomyślne w sprawie Doc Art Award. Nagrodę tę wraz z 2 tys. euro przyznało filmowi "Arbor" Clio Barnard. Spośród wszystkich propozycji konkursowych ten film najpełniej wykorzystał potencjał tkwiący w spotkaniu świata dokumentu ze światem sztuki - uznali jurorzy. - Jest to nie tylko poruszająca opowieść o artystce, ale też intrygujący eksperyment filmowy. Dla opowieści o tragicznych losach brytyjskiej dramaturżki Andrei Dunbar reżyserka znalazła oryginalną formę. Zacierając granicę między rzeczywistością i fikcją, dokumentem i fabułą, zrobiła film, którego ważnym tematem jest sam proces kreacji. Co to znaczy, że sztuka karmi się życiem? Co tworzy granicę pomiędzy nimi? Czy jest tu miejsce na etykę? - to tylko niektóre z pytań, jakie zadaje Barnard - napisano w uzasadnieniu.
W konkursie na najlepszą animację nagrodę Warsaw Animation Winner i 1000 euro nagrodę jednogłośnie zdobył dokument "W skali" Mariny Moshkovej. Przyznało je jury w składzie: Wojciech Wawszczyk, Anna Błaszczyk i Kamil Polak, którzy uznali, że "za pomocą kilku kresek i kartki papieru autorka dostarczyła w ciągu 7 minut tyle emocji i zwrotów akcji, ile dobry film katastroficzny. Prostota i minimalna forma łączy się tu z wysokiej próby rzemiosłem, finezyjnym dźwiękiem i bezpretensjonalną artystyczną zabawą".
Nagrodę Nos Chopina i 1 000 euro dla najlepszego filmu o tematyce muzycznej otrzymała "Kinszaska symfonia" w reżyserii Clausa Wischmanna i Martina Baera, którzy "barwnie i wielowymiarowo ukazali pragnienie człowieka, aby interpretować i grać muzykę. Film ten stanowi dowód na to, że jest to wyjątkowa forma sztuki, gdyż potrafi "zarazić" sobą i zainspirować zarówno artystów, jak i ich słuchaczy". Jury w składzie: Piotr Metz, Angelika Kucińska, Paula Bialski i Karol Strzemieczny (zespół Paula i Karol) przyznało także wyróżnienie obrazowi "Passione" Johna Torturro "za nowatorskie rozwiązanie formalne, które świetnie komponuje się z wyjątkowością Neapolu i jego przestrzenią muzyczną".
Nagrodę Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych, przyznawaną przez publiczność "Weekendu z cyfrowym Planete Doc", otrzymała "Krew w twoim telefonie" Franka Piaseckiego Poulsena.
W tym roku wręczono także Nagrodę Miesięcznika Focus dla największej osobowości festiwalu. Została nią Jane Goodall - ikona ekologii, badaczka zachowań szympansów, działaczka społeczna i rzeczniczka na rzecz światowego pokoju, bohaterka filmu "Życie Jane" Lorenza Knauera.
Organizatorem festiwalu jest Against Gravity Sp. z o.o., a głównym partnerem kanał dokumentalny Planete, który polskim widzom prezentuje dokumenty z całego świata w ramach wieczorów tematycznych: "Współczesny świat", "Filmowe dochodzenia", "Nasza planeta", "Nauka i technika", "Historia", "Portrety", "Seans PLANETE" i "Społeczeństwo", a także pasmo z filmami dokumentalnymi dla dzieci "Mała Planeta".
em, inf. prasowa
Publiczność nagrodziła film "Armadillo - wojna jest w nas", Nagrodę Magicznej Godziny otrzymał film "Nad morzem", Canon Cinematography Award - "Bezsenni", Nagrodę Amnesty International - "Życie jest cenne", Green Warsaw Award - "Surowa cena ropy", film "W skali" został nagrodzony Warsaw Animation Winner, "Arbor" - otrzymał Doc Art Award, "Kinszaska symfonia" - Nagrodę Nos Chopina, a "Krew w twoim telefonie" Nagrodę Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych.
Międzynarodowe Jury w składzie: Katarzyna Kozyra, Paul Sturtz i Guilermo Rossi, które przyznało Nagrodę Millennium i 8 tys. euro filmowi "Po zachodzie" Nikolausa Geyrhaltera, było pod ogromnym wrażeniem chłodnej, surowej i ostrej krytyki nadmiaru technologii i środków bezpieczeństwa stosowanych w europejskich miastach. Wyróżnienie specjalne przyznano filmowi "Minął dzień" Thomasa Imbacha. "Poruszając się w ogromnej luce, jaka istnieje między światem zewnętrznym a przestrzenią intymną, reżyser stworzył poetycki, eksperymentalny dokument, oparty na żywych emocjach i cichej sile - uzasadniło jury.
"Armadillo - wojna jest w nas" Janusa Metza, który zdobył 2 tys. euro wraz z Nagrodą Publiczności, ufundowaną przez kanał dokumentalny Planete, w przejmujący sposób pokazał bezsens walk zbrojnych w Afganistanie.
Międzynarodowe Jury w składzie: Martichka Bozhilova, Esteban Bernata i Valery Balayan przyznało Nagrodę Magicznej Godziny i 4 tys. euro filmowi "Nad morzem" Pedro Gonzálesa-Rubio "za zapewnienie widzom 'magicznej godziny' poprzez pokazanie podstawowych wartości człowieczeństwa i ich korzeni". Jury przyznało także wyróżnienie specjalne filmowi "Co kryje imię" Evy Küpper "za przedstawienie w niezwykle mocny sposób kwestii tożsamości w świecie, w którym granice własnego samopoznania poszerzają się w nieskończoność".
Canon Cinematography Award i 4 tys. euro filmowi "Bezsenni" Jacqueline Zund przyznało jury w składzie: Marcin Koszałka, Michał Marczak i Piotr Stasik za "budowanie nastroju, jednorodność plastyczną i ryzyko pracy na granicy cienia". Wyróżnienie otrzymały: "Nad morzem" Thomasa Imbacha "za bliskość kamery z bohaterem" oraz "Po zachodzie" Nikolausa Geyrhaltera "za podporządkowanie formie wizualnej opowieści o kondycji kultury zachodniej".
Międzynarodowe jury, w którym zasiedli Draginja Nadaždin, Tadeusz Sobolewski i Mirosław Chojecki, przyznało Nagrode Amnesty International i 3 tys. euro obrazowi "Życie jest cenne" Shlomi Eldara. - To film, który pokazuje wewnętrzną walkę bohaterów oraz pozwala wznieść się ponad ideologiczne, polityczne i religijne podziały. Czysto, przekonująco, bez cienia emocjonalnego szantażu przeprowadzono tytułową ideę, że "życie jest cenne". Jury w tym składzie przyznało także wyróżnienie dokumentowi "Barzakh. Pomiędzy światami" Mantasa Kvedaraviciusa. - Film o pozornej normalizacji życia w Czeczenii, gdzie ludzie są nadal porywani i torturowani, ma poetycką formę, która pozwala przeniknąć w głąb świadomości bohaterów oraz pokazać to, czego nie widać - ich lęki i wierzenia, które pozwalają przetrwać - napisano w uzasadnieniu.
Zasiadający w jury: Martyna Wojciechowska, Katarzyna Radzikowska oraz Maciej Muskat w konkursie na najlepszy film o tematyce ekologicznej przyznało nagrodę Green Warsaw Award i 4 tys. euro obrazowi "Surowa cena ropy" Joe Berlingera. - Autor w inspirujący sposób pokazuje, że dzięki pasji i determinacji można odnieść wymierny sukces. Droga, którą podąża główny bohater, zasługuje na największe uznanie! - u zasadniono. Jury przyznało także wyróżnienie obrazowi "Kraj gazem płynący" Josha Foxa. - Ten osobisty, zrealizowany z prostotą i pomysłem film, sprawia, że zarówno osoba samego autora, jak i temat przez niego poruszany są przekonywujące, zabawne i poruszające.
Jury w skłazie: Łukasz Ronduda, Małgorzata Sadowska i Kuba Mikurda było jednomyślne w sprawie Doc Art Award. Nagrodę tę wraz z 2 tys. euro przyznało filmowi "Arbor" Clio Barnard. Spośród wszystkich propozycji konkursowych ten film najpełniej wykorzystał potencjał tkwiący w spotkaniu świata dokumentu ze światem sztuki - uznali jurorzy. - Jest to nie tylko poruszająca opowieść o artystce, ale też intrygujący eksperyment filmowy. Dla opowieści o tragicznych losach brytyjskiej dramaturżki Andrei Dunbar reżyserka znalazła oryginalną formę. Zacierając granicę między rzeczywistością i fikcją, dokumentem i fabułą, zrobiła film, którego ważnym tematem jest sam proces kreacji. Co to znaczy, że sztuka karmi się życiem? Co tworzy granicę pomiędzy nimi? Czy jest tu miejsce na etykę? - to tylko niektóre z pytań, jakie zadaje Barnard - napisano w uzasadnieniu.
W konkursie na najlepszą animację nagrodę Warsaw Animation Winner i 1000 euro nagrodę jednogłośnie zdobył dokument "W skali" Mariny Moshkovej. Przyznało je jury w składzie: Wojciech Wawszczyk, Anna Błaszczyk i Kamil Polak, którzy uznali, że "za pomocą kilku kresek i kartki papieru autorka dostarczyła w ciągu 7 minut tyle emocji i zwrotów akcji, ile dobry film katastroficzny. Prostota i minimalna forma łączy się tu z wysokiej próby rzemiosłem, finezyjnym dźwiękiem i bezpretensjonalną artystyczną zabawą".
Nagrodę Nos Chopina i 1 000 euro dla najlepszego filmu o tematyce muzycznej otrzymała "Kinszaska symfonia" w reżyserii Clausa Wischmanna i Martina Baera, którzy "barwnie i wielowymiarowo ukazali pragnienie człowieka, aby interpretować i grać muzykę. Film ten stanowi dowód na to, że jest to wyjątkowa forma sztuki, gdyż potrafi "zarazić" sobą i zainspirować zarówno artystów, jak i ich słuchaczy". Jury w składzie: Piotr Metz, Angelika Kucińska, Paula Bialski i Karol Strzemieczny (zespół Paula i Karol) przyznało także wyróżnienie obrazowi "Passione" Johna Torturro "za nowatorskie rozwiązanie formalne, które świetnie komponuje się z wyjątkowością Neapolu i jego przestrzenią muzyczną".
Nagrodę Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych, przyznawaną przez publiczność "Weekendu z cyfrowym Planete Doc", otrzymała "Krew w twoim telefonie" Franka Piaseckiego Poulsena.
W tym roku wręczono także Nagrodę Miesięcznika Focus dla największej osobowości festiwalu. Została nią Jane Goodall - ikona ekologii, badaczka zachowań szympansów, działaczka społeczna i rzeczniczka na rzecz światowego pokoju, bohaterka filmu "Życie Jane" Lorenza Knauera.
Organizatorem festiwalu jest Against Gravity Sp. z o.o., a głównym partnerem kanał dokumentalny Planete, który polskim widzom prezentuje dokumenty z całego świata w ramach wieczorów tematycznych: "Współczesny świat", "Filmowe dochodzenia", "Nasza planeta", "Nauka i technika", "Historia", "Portrety", "Seans PLANETE" i "Społeczeństwo", a także pasmo z filmami dokumentalnymi dla dzieci "Mała Planeta".
em, inf. prasowa