Kobiety zagrają jazz w Gdyni
Dodano:
Fredrika Sthal ze Szwecji, grupa Incognito oraz duet Grażyny Auguścik i Paulinho Garcii wystapią m.in. podczas tegorocznej edycji Ladies Jazz Festival w Gdyni. Przez trzy dni, od 22 do 24 lipca, trwać
Fredrika Sthal ze Szwecji, grupa Incognito oraz duet Grażyny Auguścik i Paulinho Garcii wystapią m.in. podczas tegorocznej edycji Ladies Jazz Festival w Gdyni. Przez trzy dni, od 22 do 24 lipca, trwać będzie siódma edycja Ladies Jazz Festival podczas ktorej mieszkańcy Trójmiasta i turyści będą mogli posłuchać jazzu z całej Europy.
- Przyjeżdża do nas coraz więcej wykonawczyń - mówi Maciej Farski, rzecznik prasowy festiwalu. Zaznacza, że na Ladies Jazz Festival udawało się zaprosić wokalistki reprezentujace najlepszą światową scenę jazzową. Były wśród nich m.in. Randy Crawford, Dee Dee Bridgewater, Candy Dulfer, Stacey Kent. - I w tym roku festiwal zapowiada się bardzo interesująco - dodaje rzecznik.
- Ladies Jazz Festival - na którym występują głównie panie - to bardzo udana idea. Impreza ta świadczy o świeżości i atrakcyjności sceny jazzowej na Wybrzeżu - ocenił Paweł Brodowski, redaktor naczelny "Jazz Forum". - Choć w tym roku festiwal jest nieco skromniejszy niż w latach poprzednich, to proponuje ciekawy program, np. wystep grupy Incognito, która tak bardzo sie podobała podczas ostatniego Jazz jamboree czy piekny duet Grazyny Auguścik i wokalisty i gitarzysty Paulinho Garcii - dodał.
Pierwszego dnia, w piątek, wystąpi brytyjska acid-jazzowa grupa Incognito. Założona w 1981 r. przez gitarzystę Jaen-Paula Maunicka grupa dotychczas nagrała kilkanaście albumów. W Polsce wystąpią po raz pierwszy. - Ich występ w Gdyni będzie koncertem "the best of" - mówi Farski, określajac muzykę grupy, jako "mieszankę soulu, funky i dobrego disco lat 70. ze szczyptą Prince'a".
22 lipca na scenie teatru wystąpi niemiecki zespół Club des Belugas. Według słów Farskiego, "to nu-jazzowy, ale też grający bardziej akustycznie niż klubowo i elektronicznie zespół, którego muzykę można by porównać do również pochodzącej z Niemiec grupy De Phazz". Towarzyszyć im będzie urodzona w USA, ale mieszkająca od kilku lat w Niemczech, wokalistka - Brenda Boykin. Występowała ona m.in. na festiwalach jazzowych w Monterey czy w Montreux. Amerykanka, podobnie jak Incognito, wystąpi w Polsce po raz pierwszy. Z kolei 24 lipca ma upłynąć słuchaczom pod znakiem jazzu ze Szwecji. Wystąpi kompozytorka i autorka tekstów Fredrika Sthal, która już wcześniej śpiewała w naszym kraju - w 2010 r. dała koncert w Warszawie.
Po koncercie Sthal, na scenie mają pojawić się Grażyna Auguścik i brazylijski wokalista i gitarzysta - Paulinho Garcia. Artyści współpracują ze sobą od 10 lat. Koncert ma być prapremierową prezentacją czwartego studyjnego albumu duetu, na którym wykonają utwory Beatlesów zagrane w stylu bossa nova.
- Choć w tym roku festiwal jest nieco skromniejszy niż w latach poprzednich, to proponuje ciekawy program, np. występ grupy Incognito, która tak bardzo się podobała podczas ostatniego Jazz Jamboree, czy piękny duet Grażyny Auguścik i wokalisty i gitarzysty Paulinho Garcii - zapowiedział Brodowski.
- Przyjeżdża do nas coraz więcej wykonawczyń - mówi Maciej Farski, rzecznik prasowy festiwalu. Zaznacza, że na Ladies Jazz Festival udawało się zaprosić wokalistki reprezentujace najlepszą światową scenę jazzową. Były wśród nich m.in. Randy Crawford, Dee Dee Bridgewater, Candy Dulfer, Stacey Kent. - I w tym roku festiwal zapowiada się bardzo interesująco - dodaje rzecznik.
- Ladies Jazz Festival - na którym występują głównie panie - to bardzo udana idea. Impreza ta świadczy o świeżości i atrakcyjności sceny jazzowej na Wybrzeżu - ocenił Paweł Brodowski, redaktor naczelny "Jazz Forum". - Choć w tym roku festiwal jest nieco skromniejszy niż w latach poprzednich, to proponuje ciekawy program, np. wystep grupy Incognito, która tak bardzo sie podobała podczas ostatniego Jazz jamboree czy piekny duet Grazyny Auguścik i wokalisty i gitarzysty Paulinho Garcii - dodał.
Pierwszego dnia, w piątek, wystąpi brytyjska acid-jazzowa grupa Incognito. Założona w 1981 r. przez gitarzystę Jaen-Paula Maunicka grupa dotychczas nagrała kilkanaście albumów. W Polsce wystąpią po raz pierwszy. - Ich występ w Gdyni będzie koncertem "the best of" - mówi Farski, określajac muzykę grupy, jako "mieszankę soulu, funky i dobrego disco lat 70. ze szczyptą Prince'a".
22 lipca na scenie teatru wystąpi niemiecki zespół Club des Belugas. Według słów Farskiego, "to nu-jazzowy, ale też grający bardziej akustycznie niż klubowo i elektronicznie zespół, którego muzykę można by porównać do również pochodzącej z Niemiec grupy De Phazz". Towarzyszyć im będzie urodzona w USA, ale mieszkająca od kilku lat w Niemczech, wokalistka - Brenda Boykin. Występowała ona m.in. na festiwalach jazzowych w Monterey czy w Montreux. Amerykanka, podobnie jak Incognito, wystąpi w Polsce po raz pierwszy. Z kolei 24 lipca ma upłynąć słuchaczom pod znakiem jazzu ze Szwecji. Wystąpi kompozytorka i autorka tekstów Fredrika Sthal, która już wcześniej śpiewała w naszym kraju - w 2010 r. dała koncert w Warszawie.
Po koncercie Sthal, na scenie mają pojawić się Grażyna Auguścik i brazylijski wokalista i gitarzysta - Paulinho Garcia. Artyści współpracują ze sobą od 10 lat. Koncert ma być prapremierową prezentacją czwartego studyjnego albumu duetu, na którym wykonają utwory Beatlesów zagrane w stylu bossa nova.
- Choć w tym roku festiwal jest nieco skromniejszy niż w latach poprzednich, to proponuje ciekawy program, np. występ grupy Incognito, która tak bardzo się podobała podczas ostatniego Jazz Jamboree, czy piękny duet Grażyny Auguścik i wokalisty i gitarzysty Paulinho Garcii - zapowiedział Brodowski.