Tusk: ACTA? Zabrakło wyobraźni, ale dymisji nie będzie
Dodano:
Michał Boni i Bogdan Zdrojewski w sprawie ACTA zrobili więcej, niż normalnie w tego typu sytuacjach się robi - stwierdził premier Donald Tusk. - Zabrakło wyobraźni – dodał. Wcześniej premier ogłosił zawieszenie prac nad ratyfikacją ACTA.
Donald Tusk był pytany, kto odpowiada za to, że konsultacje w sprawie umowy ACTA były niedostateczne i gdzie w takim razie są dymisje. Tusk ocenił, że „w sensie polskiego prawa, reguł jakie obowiązują przy podpisywaniu i przygotowywaniu umów międzynarodowych" odpowiedzialni za sprawę ACTA ministrowie: kultury - Bogdan Zdrojewski oraz administracji i cyfryzacji - Michał Boni „nie zrobili za mało, tylko zrobili więcej niż się robi w takich sytuacjach”.
Czytaj więcej na Wprost.pl:
Tusk zawiesił ratyfikację ACTA. "Konsultacje nie były pełne"
- Zabrakło raczej wyobraźni i pewnego typu wrażliwości - mówił premier dodając, że "w niektórych działaniach" on i ministrowie przejawiali "dwudziestowieczne przyzwyczajenia". - Tego refleksu zabrakło wielu innym podmiotom zainteresowanym pracą nad ACTA - stwierdził Donald Tusk.
- I skoro można jakąś rzecz naprawić, to lepiej ją naprawmy czy powtórzmy pewne czynności, jeśli nie mamy pewności, że do tej pory było OK. Ale ja nie mam zamiaru przy tej okazji rozpocząć polowania na czarownice czy rozpocząć festiwalu dymisji, bo z punktu widzenia takiej uczciwej pracy i rzetelności zawodowej, nie popełniono żadnego błędu - powiedział premier.
zew, PAP